O bulwersującej sprawie informowaliśmy w sobotę 5.09. Trzy dziewczynki w wieku 8,11 i 14 lat to uczennice tej samej szkoły w powiecie lęborskim. Dyrektor szkoły do której uczęszczają dzieci, podjęła kroki w tej sprawie w piątek wieczorem, po otrzymaniu informacji o nagraniu.
-Informację o nagraniu otrzymałam w piątek o 20.30 i jeszcze tego wieczoru na moją prośbę nauczycielka naszej szkoły powiadomiła komendę policji w Lęborku - mówi Alicja Guźniczak, dyrektor szkoły. - W poniedziałek funkcjonariusze przesłuchiwali dzieci w szkole. Ze strony szkoły zostało wystosowane pismo do Sądu Rodzinnego, prokuratury, pomocy społecznej, gminy jako organu prowadzącego placówkę i kuratorium oświaty jako organu nadzorującego placówkę. Podjęliśmy działania wychowawcze, został poinformowany pedagog szkolny i wychowawcy. Jestem oburzona i zaniepokojona tym, czego dopuściły się uczennice. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.
Policja w poniedziałek (7.09.2020) przeprowadziła w szkole czynności z udziałem dziewczynek.
- Tożsamość została ustalona, materiał filmowy zabezpieczony. Zostanie to przekazane do Sądu Rodzinnego - informuje asp.sztab.Magdalena Zielke z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.
Przypomnijmy, że na nagraniu upublicznionym przez wolontariuszkę zajmującą się ochroną praw zwierząt widać, jak najmłodsza z dziewczynek nich niesie kota, potrząsa zwierzęciem, po czym z siłą ciska do przydrożnej kałuży. Najstarsza nagrywa wszystko telefonem. Dzieci rzucają przy tym wulgaryzmami a z tonu wynika, że dobrze się przy tym bawią. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że kot po tym jak został wrzucony do wody, uciekł do mieszkającej niedaleko swojej właścicielki. Nie stało mu się nic poważnego.
Zobacz wideo:
