https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziś hit w T-Mobile Ekstraklasie: Zawisza - Lech

Dariusz Knopik
Jesienią Zaur Sadajew (przy piłce) był lepszy od Andre Pereiry. Jak będzie w sobotę?
Jesienią Zaur Sadajew (przy piłce) był lepszy od Andre Pereiry. Jak będzie w sobotę? Fot. Maciej Urbanowski
Lechici dysponują czterokrotnie większym budżetem (48 mln zł), mają teoretycznie lepszych piłkarzy, są wiceliderem rozgrywek, przemawia za nimi historia dotychczasowych meczów, ale... Zawiszanie pokazują na wiosnę, że trzeba się z nimi liczyć i nie można ich w żaden sposób lekceważyć.

Przed dzisiejszym meczem (godz. 18) postanowiliśmy ocenić piłkarzy obu drużyn.

Bramkarze - 1:0

Mogło być inaczej

Niewiele brakowało, a na ławkach trenerskich Zawiszy i Lecha mogło być zupełnie na odwrót. W czerwcu ub. r. Skorża był bardzo bliski przyjęcia pracy w Zawiszy. Na przeszkodzie stanęły jego zobowiązania względem jednej z agencji menedżerskiej, z którą był związany.

Grzegorz Sandomierski wrócił do wysokiej formy. Nie puścił jeszcze gola. Ma też szczęście, co pokazał mecz w Krakowie, a bez tego bramkarz nie ma co szukać na boisku. Maciej Gostomski też prezentuje się nieźle, ale aktualnie w lepszej dyspozycji jest bydgoski golkiper. Punkt dla Zawiszy.
Świerczok.

Boczni obrońcy - 1:1

Jakub Wójcicki szybko odnalazł się na prawej defensywie i jest jednym z najlepszych ligowców na tej pozycji. Podobnie jak Tomasz Kędziora, którego dobrą grę zauważył selekcjoner Adam Nawałka i powołał do kadry na mecz z Irlandią.

Na lewej stronie poprawnie prezentuje się Sebastian Ziajka, który jednak za mało włącza się do gry ofensywnej. W przeciwieństwie do Barry'ego Douglasa, który jest jest słabszy od Ziajki w zadaniach typowo defensywnych. Więc remis.

Stoperzy - 1:1

W Bydgoszczy będzie można zobaczyć dwie aktualnie najlepsze pary stoperów. Andre Pereira gra na poziomie jesieni 2013 roku, kiedy był jednym z lepszych środkowych defensorów w ekstraklasie. Luka Marić szybko zaaklimatyzował się w Zawiszy i wywalczył sobie miejsce w składzie. Chorwat mimo nie najlepszych warunków fizycznych imponuje przeglądem pola i przewidywaniem sytuacji boiskowych.

Marcin Kamiński uznawany jest za jednego z najlepszych polskich stoperów młodego pokolenia. Z kolei Paulus Arajuuri robi dobrą reklamę fińskiemu futbolowi. Tutaj też remis.

Defensywni pomocnicy - 1:1

Iwan Majewski szybko się zadomowił w Zawiszy. Białorusin imponuje przerywaniem akcji i odbiorem piłki. Kamil Drygas wielką walecznością, ale minus za faule i kartki.

Karol Linetty to wielki talent i wszyscy wróżą mu dużą karierę. Oprócz cech defensywnych umie także rozpocząć akcję i wykończyć strzałem. O grze Belga Arnauda Djouma trudno coś więcej powiedzieć, bo wystąpił zaledwie w jednym spotkaniu. Po punkcie dla ekip.

Skrzydłowi - 1:1

Pojedynki Bartłomieja Pawłowskiego z Szymonem Pawłowskim oraz Alvarinho z Gergo Lovrencsicsem powinny być okrasą meczu. Cała czwórka imponuje szybkością, dynamiką i dryblingiem. Remis

Środkowi pomocnicy - 1:1

Statystyka przemawia przeciwko Zawiszy

W najwyższej klasie rozgrywkowej oba zespoły spotykały się ze sobą 22 razy. Bilans tych spotkań jest wyjątkowo niekorzystny dla zawiszan, którzy wygrali tylko 2 mecze. 6 spotkań zakończyło się remisem i aż 14 pojedynków przegrali.

Tutaj także ciekawy pojedynek Mica - Kasper Hamalainen. Portugalczyk w końcu gra na miarę oczekiwań. Może się podobać jego inklinacje do gry kombinacyjnej. Z kolei Fin ze względu na lepsze warunki fizyczne jest groźniejszy przy dośrodkowaniach i grze w powietrzu. Też po punkcie dla ekip.

Napastnicy - 0:1

Tutaj punkt dla Lecha. Zaur Sadajew obecnie jest groźniejszym napastnikem niż Josip Barisić czy Jakub Świerczok.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska