To była już druga wizyta znanej aktorki i tancerki, Edyty Herbuś, w gminie Więcbork w Nadleśnictwie Runowo Krajeńskie. W zeszłym roku pomagała leśnikom i harcerzom sadzić nowy las, zniszczony po nawałnicy w 2017 roku. Teraz korzystała z uroków Krajny, aktywnie spędzając wolny czas: pływała kajakiem po Jeziorze Więcborskim, jeździła rowerem leśnymi ścieżkami, a nawet dała się namówić na zanocowanie w lesie. Tę ostatnią formę odpoczynku na łonie natury promują Lasy Państwowe. Edycie Herbuś towarzyszyli podczas wizyty burmistrz Więcborka Waldemar Kuszewski i nadleśniczy Kamil Walenciuk.
Edyta Herbuś o Runowie Krajeńskim
- Pokochałam Runowo. Za piękno tych terenów, zachwycającą przyrodę, ale też za ludzi, którzy z olbrzymią pasją się nią tutaj opiekują – stwierdziła Edyta Herbuś. - Moja wizyta miała związek z poznaniem możliwości aktywnego spędzenia czasu. Pływałam po jeziorze kajakiem, podziwiałam piękne widoki jeżdżąc ścieżkami po lasach rowerem, korzystałam ze słońca, a wieczorem zanocowałam nawet w lesie. To była dodatkowa atrakcja, która mi się spodobała – przyznała.
Aktorka, dzieląc się swoimi wrażeniami z pobytu, przyznała, że Więcbork i Runowo to miejsca, gdzie można odpocząć od miejskiego zgiełku. Podkreśliła też bardzo ważną rzecz:
- Zostawiajmy po sobie w lesie porządek. To nadal duży problem. Leśnicy, którzy opiekują się danym terenem, mają tak wiele pracy, że już nie potrzebują dokładania im śmieci. Odpoczywajmy rozsądnie, z głową, cieszmy się urokami natury.
Herbuś zapowiedziała już, że w październiku będzie kolejny raz uczestniczyć w akcji sadzenia drzew w Nadleśnictwie Runowo.
Wizyta była związania z cyklem „Leśne spotkania na Krajnie”, które mają pokazać korzyści płynące z pobytu pośród lasów, sposoby, jak można o niego dać, przybliżyć pracę leśnika oraz wiele innych ciekawostek.
Zdjęcia z wizyty Edyty Herbuś w Więcborku i Runowie:
