- Zwycięstwo w Lublinie cieszy bardzo naszą drużynę i zapewne wszystkich w Grudziądzu - mówił po meczu, na konferencji prasowej lider GKM Sebastian Ułamek (zdobył 11+1 pkt). Kłopoty sprzętowe są najwyraźniej za nim.
Coraz lepiej walczy też Norbert Kościuch, a Daniel Jeleniewski, który na początku sezonu niemożliwie zawodził, odnalazł się chyba już na dobre, bo od kilku kolejek jest mocnym punktem drużyny (w Lublinie wywalczył 10+1 pkt).
- To było dla mnie bardzo ważne, żeby własnie w tym meczu zdobyć dla drużyny dużo punktów - mówi Jeleniewski. - W Lublinie miałem swój dzień, dobrze mi się jechało. Tor był praktycznie taki, jakiego się spodziewaliśmy, może tylko trochę twardszy. Podobnie jak na eliminacjach indywidualnych mistrzostw Polski. Drugie pole było mało korzystne, tam starty były gorsze, ale poradziliśmy sobie - komentuje jeleniewski.
Czy grudziądzanie mogą już śmielej przymierzać się do walki o ekstraligę? - W pierwszych meczach Nice PLŻ szło nam źle - przypomina Jeleniewski. - Na razie celem jest pierwsza czwórka. Kiedy rozpoczniemy walkę w play off, wtedy możemy postawić sobie wyższy cel.
Tym razem, dość niespodziewanie, słabiej walczył Andrij Karpow. Koledzy z drużyny GKM jednak nadrobili jego skromną zdobycz punktową.
- Słowa pochwały należą się całej drużynie - podkreśla Robert Kempiński. - Każdy przywiózł cenne punkty. Szczególnie dziękuję juniorom: Marcinowi Nowakowi i Patrykowi Dolnemu. Zdobyli we dwójkę 10 pkt, bez których byłoby nam w tym meczu bardzo ciężko. na razie nie mamy co mysleć o ekstralidze. Najważniejsze, żebyśmy w ogóle byli w play off, a później zobaczymy, na co nas będzie stać.
Mecze GKM do rozegrania w rundzie zasadniczej
3 sierpnia - z ŻKS ROW Rybnik w Grudziądzu,
10 sierpnia - derby z Polonią w Bydgoszczy,
24 sierpnia - z Orłem Łódź w Grudziądzu
7 września - W Gnieźnie, z Lechmą Startem
