Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Emil Sajfudinow i Szymon Woźniak pomogą bydgoskiemu klubowi

KW, MAZ
Ekipa BTŻ:(od lewej) Krzysztof Lewandowski, Wiktor Przyjemski, Kacper Łobodziński, Oskar Funtowicz, Maciej Kurzawski, Maksymilian Pawełczak, Emil Maroszek i trener Jacek Woźniak
Ekipa BTŻ:(od lewej) Krzysztof Lewandowski, Wiktor Przyjemski, Kacper Łobodziński, Oskar Funtowicz, Maciej Kurzawski, Maksymilian Pawełczak, Emil Maroszek i trener Jacek Woźniak Fot. Tomasz Łobodziński
Złoty medal w drużynie, brązowy w parach, debiut w polskiej reprezentacji. Bydgoscy miniżużlowcy mieli w tym roku powody do radości.

Właśnie podsumowali sezon - jak dotąd najlepszy! Największe sukcesy odnosili w klasie 80-125 centymetrów sześciennych. Kacper Łobodziński, Wiktor Przyjemski i Krzysztof Lewandowski zdobyli złoto drużynowych mistrzostw Polski (pierwszy raz w historii klubu) oraz brąz Pucharu Polski par.

Niewiele zabrakło do trzeciego medalu dla Bydgoskiego Towarzystwa Żużlowego. W indywidualnych mistrzostwach kraju Łobodziński był czwarty. Do trzeciego zawodnika stracił tylko punkt! Przyjemski zakończył rywalizację na piątym, a Lewandowski dziesiątym miejscu.

W sezonie 2016 w nieoficjalnych mistrzostwach Polski w klasie 50 cc ścigali się: Emil Maroszek, Maciej Kurzawski, Oskar Funtowicz i Maksymilian Pawełczak. Najlepiej wypadł Maroszek, który był szósty w klasyfikacji generalnej.

Podopieczni Jacka Woźniaka ich rodzice, trenerzy, władze klubu i miasta (ratusz reprezentował wiceprezydent Mirosław Kozłowicz), sponsorzy i przyjaciele udany sezon podsumowali na uroczystym spotkaniu.

- W tym roku odbyło się 60 treningów na naszym minitorze i to była jedna z przyczyn dobrego wyniku - komentował trener Jacek Woźniak. - Regularne treningi i starty dużo wnoszą do dyspozycji tych młodych zawodników. A jeździliśmy w różnych warunkach, nawet przy padającym deszczu. I to było również mobilizujące dla nich, że potrafili się przełamać i sobie poradzić. W przyszłym roku chcemy wystartować we wszystkich zawodach, w których jeździliśmy w tym sezonie. Na stronie internetowej BTŻ każdy może znaleźć numer telefonu do mnie, opowiem, jak to wszystko będzie wyglądało. Kto jest chętnym to zapraszam - dodał.

Piotr Graban, wiceprezes BTŻ podkreślał, że za sukcesem stali przede wszystkim zawodnicy i ich rodzice. - My spięliśmy to tylko organizacyjnie - mówił. I dodawał: - Fantastyczna atmosfera zbudowana w BTŻ przyniosła te rezultaty. Chcemy zrobić podobnie w roku 2017. Czyli utrzymać dobrą atmosferę, tą zgraną ekipę i tak pomagać im, jak możemy; zebrać sponsorów, którzy wiedzą na co są przeznaczane środki, w co inwestujemy. No i dać tym dzieciakom dobrze się bawić, bo o to też w tym chodzi. Do nas może przyjść ojciec z synem, który nie ma nic, nawet rękawiczek. Dostanie wszystko, z fachową trenerską opieką, z małym motocyklem, z kaskiem, po to, żeby mógł te parę kółek pokręcić. I jak mu się spodoba, to będziemy siedzieli i zastanawiali się, co z nim zrobić.

Piotr Graban miał również małą niespodziankę dla bydgoskich miniżużlowców. W przyszłym sezonie pomagać im będą znakomici zawodnicy - Emil Sajfutdinow i Szymon Woźniak (pierwszy reprezentuje obecnie barwy Unii Leszno, drugi jeździ w Betardzie Wrocław, ale obaj wciąż mieszkają w Bydgoszczy). - Obiecali, że będą kilkukrotnie odwiedzali nas, nie jako goście, ale na zasadzie wsparcia trenerskiego i razem, wspólnej zabawy z tymi dzieciakami - zapowiedział.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska