Od dawna mówi się o tym, że w Inowrocławiu mógłby powstać Empik. Wbrew pogłoskom, zarząd firmy nie czeka, aż w mieście powstanie galeria handlowa. Szuka odpowiednich pomieszczeń, ale jest to trudne. - Jeżeli znajdziemy lokal w atrakcyjnym miejscu, to salon może powstać - mówi Stefan Juszczak, dyrektor działu nieruchomości firmy.
Następca KMPiK-u
Empik kontynuuje ideę dawnych Klubów Międzynarodowej Prasy i Książki. Proponuje bogatą ofertę. która zaspokaja potrzeby osób w każdym wieku. W salonie można zapoznać się z nowościami na rynku księgarskim, muzycznym, prasowym, a także uczestniczyć w spotkaniach ze znanymi pisarzami i muzykami. Udogodnieniem dla klientów jest możliwość bezpłatnego czytania książek czy gazet na miejscu. Empik, oprócz produktów dostępnych w zwykłych salonach, księgarniach czy sklepach muzycznych, oferuje produkty niszowe, np. prasę fachową, kolekcje płytowe - jest więc szczególnie ceniony przez uczniów i studentów. Ponadto w Empiku dostać można artykuły papiernicze, plastyczne, gadżety.
Umożliwienie inowrocławianom korzystania z tak szerokiej oferty pozwoliłoby na zaspokojenie kulturalnych upodobań. Nie musieliby już oni dojeżdżać do Torunia czy Bydgoszczy w poszukiwaniu książki lub płyty.
Tylko w centrum
Od 2007 roku firma tworzy salony w nowym formacie, odpowiadającym potrzebom miast o wielkości od 30 000 do 100 000 mieszkańców. Jest zainteresowana wynajęciem lokalu o powierzchni 200-300 metrów kw. na parterze w ścisłym centrum. Empik chętnie też rozpocznie współpracę z właścicielami księgarń. Gdyby komuś udało się nawiązać współpracę z siecią Empik, pierwsi klienci zrobili zakupy już po trzech miesiącach.
(Anna Komendzińska)
