Zamiast sięgać po kolejną tabletkę przeciwbólową, warto pamiętać o tym, że nasz organizm jest w stanie sam wytworzyć naturalne środki uśmierzające ból.
Endorfiny to produkowane w organizmie substancje opioidowe (pochodne opium), które z jednej strony wywołują euforię - jak opium, z drugiej mają działanie przeciwbólowe - jak morfina. Skład chemiczny substancji nazwanej endorfiną, czyli wewnętrzną morfiną zbadali i podali w latach 70. ubiegłego stulecia John Hughes i Hans Kosterlitz. Ustalili, że endorfiny mają podobnych budową chemiczną do morfiny i wytwarzane są w mózgu, pełniąc funkcje neuroprzekaźników. W mózgu i rdzeniu kręgowych produkowanych jest kilkanaście różnych endorfin, które nazywane są molekułami emocji. Do bodźców powodujących ich wydzielanie należą m.in. stres, wysiłek fizyczny, pobudzenie seksualne i ... czekolada. Nie bez przyczyny utarło się, że nie ma nic lepszego na chandrę niż czekoladowy smakołyk.
Trzeba jednak wiedzieć, jak należy dbać o nasze naturalne środki przeciwbólowe. Przede wszystkim warto pamiętać o tym, że zewnętrzne środki przeciwbólowe mogą zaburzyć naturalny proces, który ma miejsce w organizmie. Jeżeli zaczniemy dostarczać mu nadmiar środków przeciwbólowych, zmniejszymy tym samym wydzielanie się endorfin, a nasza wrażliwość na ból zwiększy się.
Dlatego nie żałujmy sobie ani tabliczki czekolady, ani tym bardziej uścisków, które przyspieszają wydzielanie endorfin.