ASSECO ARKA GDYNIA - ENEA ABRAMCZYK ASTORIA BYDGOSZCZ 74:97
Kwarty: 27:29, 12:25, 22:21, 13:22.
Arka: Tomaszewski 2, Dylewicz 16, Music 17, Wołoszyn 21, Hrycaniuk 11 oraz Wilczek 3, Kaszowski 0, Perzanowski 0, Kowalczyk 0, Bogucki 4.
Astoria: Domarkas 2, Jorgensen 18, Cavars 9, Herndon 9, Nizoł 17 oraz Zębski 18, Pluta 6, Aleksandrowicz 3, Chyliński 12, Krasuski 3, Loncar 0.
1. połowa dość długo była wyrównana. Sytuacja zmieniła się, gdy bydgoszczanie zaczęli trafiać zza łuku (8/15 do przerwy), wiele dobrego do gry przyjezdnych wnieśli też rezerwowi: Mateusz Zębski, Michał Chyliński, Michał Krasuski (razem zdobyli 18 oczek). Astoria zaczęła odskakiwać rywalowi i do szatni schodziła z solidną, bo 15-punktową zaliczką (54:39).
Po zmianie stron przyjezdni kontynuowali dobrą grę, kontrolowali wydarzenia na parkiecie i wygrali w pełni zasłużenie. Potwierdzają to statystyki - goście byli lepsi w prawie każdym elemencie. Prawie, bo jedynie na linii rzutów wolnych skuteczniej prezentowali się gdynianie.
Po 18 punktów zdobyli Paul Jorgensen i Zębski. Blisko double-double był Klavs Cavars (9 pkt, 14 zbiórek).
W najbliższą środę, 15 września „Asta” rozegra zaległe spotkanie w Ostrowie z Arged BM Stalą, z kolei w poniedziałek, 20 września zmierzy się na wyjeździe z WKS Śląskiem Wrocław. Przed swoimi kibicami bydgoscy koszykarze zaprezentują się dopiero 2 października. Tego dnia do grodu nad Brdą zawitają Czarni Słupsk.
