https://pomorska.pl
reklama

Energa Toruń - Artego Bydgoszcz 1:0. Popis gwiazd, ale decydowały ostatnie minuty [wideo, zdjęcia, opinie]

Joachim Przybył
To było już trzecie zwycięstw Energi w derby, ale do półfinału jeszcze daleko.
To było już trzecie zwycięstw Energi w derby, ale do półfinału jeszcze daleko. Grzegorz Olkowski
Artego prowadziło w Toruniu ponad 23 minuty, ale w ostatniej kwarcie to Energa broniła jak półfinalista ligi. I dlatego jest krok bliżej do awansu.

Energa Toruń - Artego Bydgoszcz 75:67 (25:22, 16:23, 13:13, 21:9)
ENERGA: Morris 23 (3), McBride 9 (1), Cain 12, 11 zb., Tłumak 13 (3), Adamowicz 5 (1) oraz Michael 11, Sosnowska 2, Cebulska 0.
ARTEGO: Reid 18 (2), 9 zb., 9 as., Mosby 16, 7 zb., Stallworth 8, Międzik 8 (2), Suknarowska 2 oraz Rooney 9 (1), Koc 6 (2).

Energa wygrała oba mecze w rundzie zasadniczej i do awansu potrzebowała jedynie zwycięstw we własnej w hali. Bydgoszczanki przyjechały do Torunia pokazać, że play off to zupełnie inna historia i niewiele brakowało, abym im się to udało.\

Gospodynie zaczęły bardzo nerwowo, pięć pierwszych akcji było zupełnie nieudanych, a z gry udało się trafić po blisko 3 minutach. Od początku obie drużyny imponowały w defensywie, zwłaszcza blisko kosza nie było żadnych czystych pozycji do rzutów.

Obie środkowe były wyłączone z gry, za to pojawiły się pozycje na dystansie. I dzięki „trójkom” McBride, Morris i Tłumak Energa objęła prowadzenie 18:14.

Bydgoszczanki starały się pilnować Morris, ale ta i tak w 1. kwarcie rzuciła 12 punktów. Artego za to znalazło liderkę w osobie Bernice Mosby, która wyciągała obrońców na obwód, po czym ogrywała je w akcjach indywidualnych. Do przerwy skrzydłowa miała 15 pkt (6/7 z gry).

W 2. kwarcie taktyka odcinania od piłki Kelley Cain zaczęła przynosić efekty, a Energa zaczęła mieć problemy w ofensywie (6/15 z gry w tej części). W 14. minucie było 30:35 i Algirdas Paulauskas musiał prosić o czas. Nic to nie dało, bo Energa odbijała się jak od ściany. Nawet zejście Mosby nie zatrzymało Artego, bo skuteczniejsze były Reid i Rooney. W 18. minucie za 3 trafiła Koc i zrobiło się już 34:45.

Po przerwie to Artego wyszło do gry z większą koncentracją. „Katarzynki” trzy razy z rzędu spudłowały spod kosza i znowu zaczęły tracić dystans. W 26. minucie po akcji 2+1 Reid było 45:55.

Amerykanka zagrała słabe derby w rundzie zasadniczej, ale tym razem był lepsza od grającej nerwowo McBride. Cierpliwie szukała koleżanek, ale była też świetna w akacjach 1 na 1, w sumie zbiórki i asysty zabrakło jej do triple-double.

Energę poderwała, a jakże, Morris. Nie tylko znowu zaczęła trafać, ale zajęła się w defensywie Reid. Dzięki niej gospodynie przed ostatnią kwartą zmniejszyły straty do 4 punktów.

Ostatnią kwartę to torunianki rozpoczęły od lepszej defensywy. Artego w 4 minuty zaliczyło jedno trafienie, Energa serię 7:0. Po przechwycie i wolnych Morris gospodynie odzyskały prowadzenie (59:58). To był decydujący moment. Przy twardej obronie pod koszami tą minimalną przewagę miejscowym zapewniały rzuty z dystansu: najpierw Tłumak, a w 39. minucie Adamowicz (71:65).

Dziś o godz. 18.00 drugi mecz w Toruniu.

Energa - Artego opinie po meczu

Algirdas Paulauskas, trener Energi
- Do przerwy Artego zaskoczyło nas wysoką skutecznością. Szło nam ciężko. W tym tygodniu nie trenowały dwie kontuzjowane zawodniczki, był problem z halą i to się odbiło na naszej formie. Cieszy to, że wygraliśmy dzięki zespołowości, bo odrobić 11 punktów z takim rywalem nie jest łatwo.

Julie McBride, rozgrywająca Energi
- W pierwszej połowie rywalki zagrały świetną koszykówkę, nie powinnyśmy we własnej hali tracić 45 punktów. W przerwie pozmieniałyśmy trochę w grze, przede wszystkim zaczęłyśmy bronić zespołowo.

Tomasz Herkt, trener Artego
- Nie ukrywam, że naszym celem było wygranie pierwszego meczu. Zagraliśmy trzy dobre kwarty, ale w ostatniej zabrakło nam zawodniczek, które podjęłyby odważne decyzje rzutowe. Przy 9 punktach w decydującej kwarcie nie mogliśmy wygrać. Gramy do trzech zwycięstw, choć oczywiście, to Energa ma teraz przewagę.

Katarzyna Suknarowska, rozgrywająca Artego
- Szkoda tego meczu, bo zagrałyśmy bardzo dobrą pierwszą połowę i cały czas przewaga była po naszej stronie. Mam nadzieję, że drugi mecz będzie należał do nas.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kibic

No, robi się ciekawie. Każde rozstrzygnięcie jest teraz możliwe.

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska