Bylibyśmy już po pierwszym meczu z Artego Bydgoszcz, ale w "Spożywczaku" wciąż trwa remont. Miał się skończyć na początku października, ale przekraczane są kolejne terminy. Dyrektor Krystyna Bazińska na pytanie o dostępność hali rozkłada ręce. - Nie wiem. Powiedziano nam, że w listopadzie będzie gotowa.
Na razie Energa rozpoczęła starania o rozgrywanie meczów w Arenie Toruń. 31 października tam podejmie Galatasaray Istambuł w EuroCup, bo tego meczu nie można przełożyć.
Derby z Artego zostały przełożone na 19 grudnia, a pięć pierwszych meczów o ligowe punkty "Katarzynki" zagrają na wyjeździe (zmiana gospodarza w przypadku Widzewa Łódź i Enea AZS Poznań). To oznacza, że kibice zobaczą mecz ligowy dopiero 24 listopada, gdy do Torunia przyjedzie Arka.
Na pewno nie zobaczą natomiast Rachel Hollivay, która nie spełniła oczekiwań i jej kontrakt został rozwiązany. Na razie klub nie przewiduje zatrudnienia nowej zawodniczki.
Energa pierwszy mecz ligowy zagra w niedzielę w Polkowicach.