SKK Polonia Warszawa - Energa Toruń 68:61
Kwarty: 16:21, 20:7, 9:20, 23:13
Polonia: Sosnowska 12 (2), Nicholson 10, Dubniuk 9 (1), Moore 6, Masłowska 2 - Manala 13, Pawłowska 11 (1), Marciniak 5 (1), Janczak 0, Bukowczan 0.
Energa: Wheeler 20 (1), Kapinga Maweja 12, Stankiewicz 3 (1), Mortensen 2, Batura 2 - Walczak 8, Osowska 6 (2), Marcinkowska 6, Grządziela 2.
Torunianki były zdecydowanymi faworytkami w meczu przeciwko ostatniej drużynie w tabeli, która do tej pory wygrała zaledwie dwa mecze. Jednak spotkanie zaczęło się od 0:5. Dopiero w samej końcówce pierwszej kwarty po pięciu punktach z rzędu Marty Walczak Energa objęła prowadzenie.
Druga kwarta była fatalna. Katarzynki były zdecydowanie słabsze od rywalek. Notowały długie przestoje. Nie tylko straciły prowadzenie, ale także przegrywały do przerwy 28:36.
W 24. minucie po wolnych Savannah Wheeler odzyskały prowadzenie, ale rywalki nie odpuszczały. Rozgorzała zacięta walka o każdy punkt. W 36. minucie po trafieniu Martyny Marcinkowskiej Energa prowadziła 59:57, ale od tego momentu dopadła je rzutowa niemoc, co wykorzystały rywalki i sensacja stała się faktem.
W następnej kolejce torunianki podejmą MB Zagłębie Sosnowiec.
Zobaczcie także
KGHM BC Polkowice - KS Basket Bydgoszcz 62:109
Kwarty: 16:33, 13:26, 14:25, 19:25
KGHM BC: Jeziorna 26 (3), Pilichowska 14 (2), Gołębiewska 11, Kuriata 7 (1), Jarecka 2 - Michalczuk 2, Bobowska 0, Witkowska 0, Szymaszek 0.
KS Basket: Ebo 27 (12 zb.), Porchia 20 (12 zb.), Michałek 7 (1), Sobiech 6 (11 as.), Uziałło 5 (1) - Maławy 18, Świątkowska 12 (4), Weber 9 (3), Pawlikowska 3 (1), Wieczyńska 2.
To było planowane zwycięstwo nad aktualnymi mistrzyniami Polski. Rozmiary wygranej też nie zaskakują, bo zespół z Polkowic jest już inną drużyną niż w pierwszej rundzie. Ze powodu problemów finansowych zespół opuściły wszystkie kluczowe koszykarki oraz sztab trenerski.
Bydgoszczanki prowadziły przez cały czas i z każdą minutą tylko powiększały swoją przewagę.
Jeszcze przed meczem bydgoski klub poinformował, że Wiktoria Keller pożegnała się z Basketem i podpisała umowę z włoskim ALPO Villafeanca.
W następnej kolejce bydgoszczanki zagrają u siebie z VBW Gdynia.
