Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fala słownej agresji w toruńskich szkołach? Uczniowie mówią: dość!

(AWE)
Nie chcemy agresji - mówią licealistki z I LO w Toruniu
Nie chcemy agresji - mówią licealistki z I LO w Toruniu AWE
Gimnazjalista wulgarnie obraził pedagog, licealista zwyzywał wicedyrektora. Obaj staną przed sądem. - To dobrze - twierdzą uczniowie.

Licealista poszedł na wagary z kolegami. Chłopcy wypili alkohol i odwiedzili szkołę na lewym brzegu Wisły. Wicedyrektor placówki chciał wyprosić nastolatków z terenu obiektu. Bezskutecznie. - Jeden z nich dodatkowo użył w stosunku do pedagoga słów - delikatnie mówiąc - niecenzuralnych - informuje Wioletta Dąbrowska, rzecznik toruńskiej policji.
Obrzucony wyzwiskami został też dzielnicowy. Licealista stanął przed prokuratorem. Usłyszał zarzuty znieważenia funkcjonariusza publicznego.

Czytaj także: Toruń. Uczeń obraził nauczyciela - grozi mu więzienie?

Kilka dni później taki sam zarzut usłyszał uczeń jednego z toruńskich gimnazjów. 16-latek najpierw wulgarnie zaczepiał koleżankę, później zwyzywał pracownika biblioteki, który zwrócił mu uwagę. Wtedy zareagowała szkolna pedagog - ale po jej interwencji gimnazjalista równie wulgarnie i dosadnie wyraził swoją opinię. Teraz o jego dalszych losach zdecyduje sąd rodzinny.

Czytaj także: 16-latek z Torunia stanie przed sądem za agresję wobec nauczycieli i koleżanek

Z policyjnych statystyk wynika jasno: to właśnie w szkołach najczęściej dochodzi do znieważania funkcjonariuszy publicznych. Od 2007 roku są nimi również nauczyciele. Sejm znowelizował prawo m.in. po tym, jak w innej toruńskiej szkole uczniowie założyli nauczycielowi kosz na śmieci na głowę. Od tamtej pory za znieważenie nauczyciela może grozić więzienie.

Pedagodzy zgadzają się: problem istnieje, gimnazjaliści i licealiści bywają agresywni i wulgarni. Czy wzywanie policji rzeczywiście jest najlepszym rozwiązaniem? Tutaj już zdania są podzielone.
- Myślę, że lepsze skutki mogłaby odnieść rozmowa z uczniem - uważa Małgorzata Bogucka-Pabian, pedagog z I Liceum Ogólnokształcącego w Toruniu. W tej szkole licealiści uczestniczą w zajęciach z komunikacji interpersonalnej - w ramach wychowania do życia w rodzinie. Nie zdarzyło się jeszcze, żeby dyrekcja musiała wzywać policję. - Choć oczywiście mogą zdarzyć się sytuacje, w których okaże się to konieczne - przyznaje pedagog.

W toruńskim Gimnazjum nr 6 dyrekcja opracowała własny sposób na unikanie podobnych sytuacji. Uczniowie podpisują kontrakt. Zgadzają się w nim, że za obrażenie nauczyciela będą mieli obniżoną ocenę z zachowania. A jeśli sytuacja się powtórzy - szkoła wezwie policję, a rodziców poinformuje o tym listem poleconym. Kontrakt naszpikowany jest paragrafami kodeksu karnego.

- Chcemy, żeby uczniowie zrozumieli, że za takie zachowanie grożą poważne konsekwencje - wyjaśnia Zbigniew Matuszewicz, dyrektor szkoły. - To działa. Nie zdarzyło się jeszcze, żeby uczeń złamał podpisany przez siebie kontrakt.

- Wulgarne obrażanie nauczyciela to złamanie prawa - nie ma wątpliwości profesor Aleksander Nalaskowski, dziekan wydziału pedagogiki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. - Skoro istnieją szesnastolatkowie, którzy nie klną, nie obrażają nauczycieli i chodzą na lekcje - to znaczy, że można takich szesnastolatków wychować i trzeba to robić. Szkoły długo nie reagowały na agresję i skończyło się to koszem na śmieci na głowie nauczyciela. Wezwanie policji to właściwa i zgodna z prawem reakcja.

Tego samego zdania są uczniowie.
- Oczywiście, że szkoła powinna wzywać policję - zgadza się Bartek Belkowski, gimnazjalista z Torunia. - Każdy powinien być odpowiedzialny za to, co robi. Zdaję sobie sprawę, że jeśli przekroczę jakieś ustalone granice, to poniosę tego konsekwencje. Pewnie, lepiej byłoby najpierw porozmawiać, a nie wzywać od razu policję. Ale rozumiem nauczycieli - oni też muszą się jakoś bronić.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska