Oszustka działała od grudnia 2012 do lipca 2013 roku. W tym czasie pracowała jako przedstawicielka firmy kredytowej w Toruniu. Zdążyła wyłudzić kilkadziesiąt tysięcy złotych.
- Posługiwała się danymi innych osób - mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Podpisywała się za nich fałszując umowy i wyłudzając pieniądze. Straty firmy spowodowane jej oszukańczym procederem wyniosły kilkadziesiąt tysięcy.
Przeczytaj także: Toruń. Kłamała, że załatwi mieszkanie. Grozi jej 12 lat [wideo]
Oszustka zachowała czujność, bo w lipcu ubiegłego roku zniknęła. Okazało się, że uciekła za granicę. Kilka dni temu jednak wróciła i natychmiast została zatrzymana przez policję.
- Za oszustwa grozi jej do ośmiu lat więzienia - wyjaśnia Dąbrowska. - Funkcjonariusze przewidują jednak, że to nie koniec sprawy i nie wykluczają dalszego jej rozwoju.
Czytaj e-wydanie »