Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fani GKM w obronie klubu. "Mamy odpalić motory pod ratuszem?"

Maryla Rzeszut
- Władze nie panują nad finansami szpitala, dlaczego za to karać kluby sportowe? - grzmią fani GKM i Olimpii. Chodzi o pomysły ograniczenia miejskich dotacji.

Protest jest - póki co - trochę na wyrost, bo nie wiadomo jeszcze, czy budżety klubów rzeczywiście zostaną „obcięte”.

Projekt budżetu miasta na 2017 rok przewiduje po ok. 1,5 mln zł dofinansowania dla dwóch czołowych klubów: żużlowego GKM i piłkarskiej Olimpii. Kibice niepokoją się jednak pomysłami radnych, by dotacje zmniejszyć.

Relacja z wizyty kibiców GKM-u na sesji rady miejskiej jest na stronie facebookowej GKM-u Grudziądz: „Wspierając sport, rozwijasz miasto” - to hasło towarzyszyło nam podczas naszej wizyty na sesji rady miejskiej. Nasza 20-osobowa delegacja z transparentem ponad 3 godziny przysłuchiwała się dyskusji radnych i prezydenta na temat rozwiązania problemu ogromnego długu szpitala. Pojawiliśmy się tam, gdyż część radnych, chcąc zmniejszyć ten dług (z minimalnym efektem, patrząc na kwoty), proponuje okrojenie lub likwidację dotacji dla klubów sportowych, głównie GKM i Olimpii.

Kibice przypominają, że żużel w Grudziądzu to nie tylko PGE Ekstraliga, świetne widowiska na torze przy Hallera 4 i promocja miasta w ogólnopolskiej tv, ale także element tradycji i lokalnej kultury: - To też jedna z niewielu rzeczy, z których mieszkańcy naszego miasta mogą być dumni - podkreśla. - A o tym, że są dumni i kochają GKM, świadczą pełne trybuny na H4 i nasza obecność w ratuszu.

Brali wolny dzień w pracy, żeby przyjść na sesję dotyczącą finansów GKM-u

Na sesję RM w Grudziądzu niektórzy kibice przyszli biorąc wolny dzień (lub wolne godziny) w pracy, specjalnie z tego powodu, by posłuchać co mówią radni o tej żywotnej sprawie GKM-u. To świadczy o silnej więzi kibiców GKM-u z klubem.

Na sesji byli też prezesi największych klubów oraz działacze. Radni nie chcieli przesunąć części długu na konto Grudziądzkich Inwestycji Medycznych. - Choć wynik głosowania nie jest dla nas pomyślny, liczymy, że radni się opamiętają i przedstawią ciekawsze propozycje na ratowanie szpitala - mówią kibice.

~Gość~ na portalu www.pomorska.pl twierdzi: - Brak kasy z miasta dla klubów to brak sportu na wysokim poziomie. A brak klubów w najwyższych klasach rozgrywkowych to brak kibiców i zainteresowania sportem. To polityka na szach i mat. Szpital miał, ma i będzie miał długi. Cudotwórca się żaden nie znajdzie.

Są i inne głosy.~Jakub~: - Sport amatorski tak, lecz zawodowy tylko utrzymywany przez sponsorów, prywatne firmy. Utrzymywanie ekip zawodowych to nie rola miasta.

Przeczytaj też: Przebudowa stadionu GKM. Prace konsultowane z... telewizją

Rozżalenie fanów GKM jest tym większe, że obawa o okrojenie budżetu ma miejsce po najlepszym sezonie w historii klubu. Kiedy największą oglądalność w całej PGE Ekstralidze miał mecz z Betardem Wrocław w Grudziądzu. Zgromadził przed telewizorami 229.466 kibiców! Każdą transmisję tv z Grudziądza oglądało po kilkadziesiąt tys. widzów.

W minionym sezonie każdy mecz GKM w Grudziądzu na trybunach oglądało średnio 6,1 tysięcy kibiców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska