https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Fort w hotel zmienię

Katarzyna Fus
Mieszkańcy fortu Św. Jakuba mają się wyprowadzić na ul. Kniaziewicza
Mieszkańcy fortu Św. Jakuba mają się wyprowadzić na ul. Kniaziewicza Lech Kamiński
Fort Jakuba stał się smakowitym kąskiem dla przedsiębiorców. Okazuje się, że spółka Polski Puch i Pierze nie jest jedyną firmą zainteresowaną tym obiektem.

Fort na wzgórzu Św.Jakuba zbudowany został w latach 1825-32 na wzniesieniu niedaleko Dworca Miasto. W tamtych czasach była to samodzielna cytadela osłaniająca miasto. Dziś z fortu utrzymała się trzypiętrowa reduta koszarowa, w której obecnie mieszka kilkadziesiąt rodzin. Budynek znajduje się jednak w nienajlepszym stanie. Jest brudno, szaro, teren zaniedbany. Widok zabytku przesłaniają wystające zza okien anteny satelitarne, a z nasypu wystają kikuty zeszłorocznych chwastów. Niemniej fort to jeden z najważniejszych toruńskich zbytków i powinien zostać otoczony szczególną opieką.
Mieszkania za fort
Miasta nie stać ani na zainwestowanie w tę nieruchomość, ani na wykwaterowanie mieszkańców w inne miejsce, więc władze gotowe są oddać zabytek w ręce prywatnych inwestorów. Tylko w ten sposób szybko i z korzyścią dla miasta niektóre wiekowe budynki są w stanie znów zabłysnąć.
Niedawno pisaliśmy o tym, że spółka Polski Puch i Pierze zainteresowana jest przerobieniem mieszkań w forcie na ekskluzywny hotel. W tej kwestii właściciel spółki, który ma już na koncie parę inwestycji hotelowych w Toruniu, wstępnie porozumiał się z władzami miasta.
- Dostałem ustną zgodę władz miasta na to, żeby przejąć lub wydzierżawić tę nieruchomość - twierdzi Krzysztof Mielewczyk, szef spółki PPP. - W zamian za to zaproponowaliśmy, że zapewnimy mieszkańcom fortu nowe lokale mieszkalne.
Na ulicy Kniaziewicza mają stanąć dwa bloki, do których przeprowadzą się dotychczasowi mieszkańcy fortu Św. Jakuba. Inwestor uzyskał już warunki zabudowy na tym terenie, czeka też na pozwolenie na budowę, które uzyska prawdopdobnie w przyszłym tygodniu.
Konkurencja nie śpi

PPP to jednak nie jedyna firma zainteresowana inwestycją w Forcie Jakuba. Swoją propozycję złożył też Budlex. Jak zapewnia Olgierg Dubowik, prezes firmy, jest to krok w stronę poszerzenia oferty inwestycyjnej. Jaką ofertę złożyło przedsiębiorstwo? Na razie prezes nie chce mówić o pomyśle. - Nasza koncepcja to tajemnica handlowa - twierdzi Olgierd Dubowik. - Nie chcemy zdradzać, jakie mamy pomysły. Jest na to za wcześnie. Mogę jedynie powiedzieć, że to nie będzie wieża Eifla - śmieje się prezes.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Budlex zaproponował podobną do PPP koncepcję, czyli przerobienie fortu na hotel. Sprecyzowanego projektu jeszcze nie ma, bo według prezesa zarządu trzeba poczekać nie tylko na procedurę przetargową dotyczącą tej nieruchomości, ale przede wszystkim na rozwiązania architektoniczne wokół tego terenu.
Rozwiąznia te mogą nie nastąpić zbyt szybko, bo prokuratura ma sprawdzić, czy to właśnie w tamtej okolicy wybudowanie nowego mostu nie będzie tańszą lokalizacją (Jan Wyrowiński twierdzi, że lokalizacja mostu przy ul. Waryńskiego będzie lepszym rozwiązaniem). Dopóki więc nie będzie w tej sprawie jasnej sytuacji, dopóty fort będzie czekał na inwestycję.
A co jeśli czekanie znudzi inwestorów? Może się okazać, że opieszałość i kłótnie naszych polityków doprowadzą do tego, że inwestorzy będą omijać Toruń szerokim łukiem. Być może wtedy most nie będzie potrzebny...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska