Spis treści
Czesław Siekierski, minister rolnictwa i rozwoju wsi, był najważniejszym gościem Forum Rolniczego „Gazety Pomorskiej”, które 23 listopada 2024 r. odbyło się w Hotelu Cukrownia Żnin. Otworzyła je debata pt. „Europejski Zielony Ład. Co trzeba poprawić, by nasi rolnicy mogli zyskać, a nie stracić?”
Na pytanie to odpowiadali również byli ministrowie rolnictwa: Jan Krzysztof Ardanowski, Jacek Janiszewski, Robert Telus, Artur Balazs, Wojciech Mojzesowicz, Marek Zagórski, a także Ryszard Bober, senator, przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
Zielony Ład do kosza
Wszyscy krytykowali Zielony Ład.
- Ma zmusić ludzi do innego sposobu życia i nie ma nic wspólnego z ochroną klimatu. To teza bałamutna i nieprawdziwa, która ma służyć interesom wielkich korporacji, często większych niż całe państwa - powiedział Jan Krzysztof Ardanowski, za co dostał brawa.
Jacek Janiszewski skrytykował sposób wprowadzania Zielonego Ładu: - Wymyślony najgorzej, jak tylko można, bo z lekceważeniem rolników.
Marek Zagórski, prezes Krajowej Grupy Spożywczej S. A. podkreślił, że Zielony Ład nie dotyczy tylko rolnictwa. - Ale całej gospodarki i jednym z jej efektów jest obniżenie konkurencyjności. Tylko z tytułu konieczności zakupu certyfikatów emisji CO2 Krajowa Grupa Spożywcza wydaje rocznie sto milionów złotych, czego nie musi robić konkurencja poza Unią Europejską.
Forum Rolnicze 2024. Rozmowa z ministrem Czesławem Siekierskim

Minister Czesław Siekierski przypomniał, że stanął po stronie protestujących w sprawie Zielonego Ładu:
- Pojechałem z ich postulatami do Brukseli. To dzięki protestom rolników zostały wymuszone zmiany w Zielonym Ładzie i nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa. Zapowiedziałem to w Brukseli, że będziemy w Polsce robić przegląd Zielonego Ładu.
W czasie debaty był czas na zadawanie pytań. - Czy potrzebuje pan naszego wsparcia na ulicach? - pytał Marcin Skalski, rolnik z powiatu sępoleńskiego. Minister Siekierski odpowiedział, że jest silny siłą rolników. - Stąd mój objazd po całym kraju - dodał.
Panele do dyskusji
Po debacie były dwie tury paneli dyskusyjnych. Uczestniczyli w nich eksperci z wielu branż powiązanych z rolnictwem. Mówili o alternatywie dla uprawy zbóż. Zastanawiali się nad inwestowaniem w najnowsze technologie. Podpowiadali sposoby na obniżenie kosztów nawożenia. Radzili, jak chronić zwierzęta przed wirusami. Były też informacje policji o najczęstszych technikach manipulacji stosowanych przez oszustów i porady o najlepszych metodach na wykorzystanie ekoschematów. Forum nie pominęło opłacalności produkcji ekologicznej, wieprzowiny, wołowiny i mleka.
Wydarzenie zwieńczyła gala, podczas której wręczyliśmy nagrody w konkursie „Rolnictwo mam w genach”.
Nagrodzeni w konkursie "Rolnictwo mam w genach"
- I miejsce - Hubert Olszewski
- II miejsce - Robert Kapturski
- III miejsce - Mateusz Piekut
- IV miejsce - Monika Przychodzka
- V miejsce - Stanisław Paprocki
Ponadto komisja konkursowa postanowiła równorzędnie wyróżnić uczestników konkursu, którzy dbają o rolnicze tradycje, system wartości, zaś wiedzę i doświadczenie przekazują z pokolenia na pokolenie.
Wyróżnienia otrzymali:
- Ryszard Kudła
- Maria Osiak
- Marlena Kępska