Podczas ostatniej sesji Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego, radny Michał Krzemkowski, zapytał m.in. o sprawę odtworzenia połączenia kolejowego Inowrocław-Żnin oraz stan zaawansowania przygotowań do odbudowy linii Bydgoszcz-Kcynia- Wągrowiec. Zaś radny Stanisław Pawlak chciał wiedzieć, co dalej z połączeniem Włocławek - Kutno.
Wyjaśniamy.
- Linia Inowrocław - Żnin nie pojawiła się w ostatnim przetargu, bo obecnie nie istnieje w planie transportowym - odpowiada Aneta Jędrzejewska, członek zarządu Województwa Kujawsko - Pomorskiego. - Przystąpiliśmy do prac nad aktualizacją tego planu. Przeanalizujemy wszystkie linie bardzo dokładnie. Po wakacjach 2023 roku rozpoczniemy analizy społeczne i, jeśli będzie z nich wynikało, że jest tam zapotrzebowanie, będziemy informować, co dalej z tą sprawą, ponieważ wtedy trzeba ogłosić kolejny przetarg, co wiąże się, oczywiście, z niemałymi kosztami.
Bydgoszcz - Kcynia - Wągrowiec. Są kłopoty!
Zaś w przypadku połączenia Bydgoszcz - Kcynia - Wągrowiec jest już dokumentacja przedprojektowa.
- W 2019 roku podjęliśmy decyzję, że linia będzie realizowana, dokumentacja zostanie przygotowywana i te prace trwają. Jednak z informacji, które do nas docierają wynika, że tam są pewnego rodzaju kłopoty dotyczące spraw ochrony środowiska i prosimy tutaj o wsparcie, gdyż dokumentacja musi być przygotowana do końca 2023 roku, czyli zgodnie z końcem trwającej perspektywy - dodaje Jędrzejewska.
Nieoficjalnie wiemy, że linia na Wągrowiec nie powstanie, mimo że jest obiecywana od dawna - w Wielkopolsce mają ją od lat.
Z kolei na trasie Włocławek - Kutno jest remontowana stacja w Kutnie i po drodze wszystkie przystanki: - Często jest tam przejazd jednotorowy, co powoduje duże luki w połączeniach, czasami nie ma pociągów, a innym razem jadą jeden za drugim. Zgłaszamy te problemy do PKP TLK, bo nie powinno tak być - uważa członek zarządu województwa.
Przy okazji prac nad oczekiwanym przez mieszkańców regionu odtworzeniem za unijne pieniądze połączeń kolejowych, jak np. wspomnianej linii Kcynia - Bydgoszcz, na sesji pojawiły się pytania o niebezpieczeństwo niewydatkowania wszystkich pieniędzy unijnych przeznaczonych w budżecie Regionalnego Programu Operacyjnego 2014-2020.
- Pytam o to z uwagi na kolejne przesunięcie wydatków z zeszłego roku na obecny, który kończy definitywnie obecną perspektywę finansową Unii Europejskiej - powiedział radny Michał Krzemkowski.
- Nie może wystąpić sytuacja, że jakaś jedna złotówka albo euro pozostaną w grudniu 2023 roku na rachunku i nie zostaną wykorzystane wszystkie pieniądze z RPO - twierdzi Paweł Adamczyk, skarbnik województwa. - Kończymy okres starej perspektywy unijnej i wszystkie pieniądze powinny być wydane.
Jak mogą wyglądać dalsze inwestycje w linie kolejowe w naszym regionie?
Liczby mówią wszystko.
Fundusze Europejskie 2021 - 2027 na transport wyglądają dla Kujaw i Pomorza następująco: drogi - 136 mln euro, tabor kolejowy - 42 mln euro, lokalne linie kolejowe - 0 euro. Niestety!
Wydatki z funduszy. Jak wypada region?
W przypadku funduszy 2014 - 2021, to wieloletni budżet UE skończył się w 2020 roku, ale - zgodnie z obowiązującymi regułami - pieniądze mogą być wydawane jeszcze w kolejnych latach.
Z najnowszego rankingu wydatków inwestycyjnych z funduszy europejskich, dwutygodnika o samorządach "Wspólnota," wynika, że wśród miast wojewódzkich Bydgoszcz awansowała z 15. na 9. miejsce, z kolei np. Gdańsk spadł z 8. na 14. Bydgoszcz zajęła 9. miejsce w kraju pod względem wydatków unijnych na mieszkańca - to 3876,83 zł, a np. na 8. są Kielce (4215,10 zł), 1. - Olsztyn (6122,59 zł). Toruń znalazł na 11. pozycji (3800, 79 zł).
Wśród powiatów najlepiej w regionie wypadł pod tym względem wąbrzeski (17. w kraju, 956,39 zł), a następnie:
- tucholski (22. - 956,39 zł),
- rypiński (38. -668,80 zł),
- toruński (43. - 655,54 zł),
- chełmiński (63. - 572,91zł),
- świecki (64. - 562,57 zł),
- sępoleński (75. - 521,90 zł),
- mogileński (97. - 472,44 zł),
- bydgoski (139. - 392, 33 zł)
- włocławski (149. - 378, 13 zł).
Najgorzej w regionie wypada powiat lipnowski - 275. pozycja z 187,87 zł.
Kujawsko-Pomorskie - 10. miejsce w kraju
Z rankingu wynika też, Kujawsko-Pomorskie z kwotą 767,98 zł znalazło się na 10. miejscu w kraju pod względem wydatków unijnych na mieszkańca. I tak np.: na 9. jest Lubuskie (885,88 zł), 8. Małopolskie (1064, 68 zł), a na 1. Podlaskie (1866,36 zł).
