Fuzja obu klubom byłaby na rękę. Do Wąbrzeźna po czterech latach wróciłaby IV liga, a przy okazji rozwiązany zostałby problem z utrzymaniem zespołu seniorów (w A klasie grałyby rezerwy). Z kolei Rol.Ko zyskałoby swój obiekt, bo dotychczas korzystało ze stadionu w Jabłonowie Pomorskim. A ten musiało dzielić z miejscowym Naprzodem. Poza tym czwartoligowiec z Konojad nie musiałby martwić się o drużyny młodzieżowe. Sprawa połączenia trafiła już nawet do Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej w Bydgoszczy.
- Wszystko ustaliśmy w czwartek z prezesem Eugeniuszem Nowakiem - mówi sekretarz Unii Sebastian Isbrandt, jeden z inicjatorów fuzji. - Wyrazić zgodę miało jeszcze w tym tygodniu prezydium KP ZPN. Jednak niespodziewanie w sobotę klub z Konojad poinformował mnie, że rezygnuje z połączenia sił. Szkoda słów na komentowanie takie zachowania. Temat fuzji jest dla nas zamknięty.
Unia Wąbrzeźno zagra zatem w sezonie 2015/16 w A klasie. Jej trenerem na 99 procent pozostanie Robert Kościelak. Przygotowania do sezonu zaczną się w poniedziałek o godz. 18.
Czytaj e-wydanie »