Stanie on przy porcie rzecznym już w przyszłym roku. Na XX Zjazd Kawalerzystów II RP.
To już postanowione, a wielką rzeźbę projektuje grudziądzki artysta plastyk Ryszard Kaczor. Tak ogromną, że postać człowieka jest niższa od jednej końskiej nogi posągu. Galopujący ułan kierować się będzie na południe, zatem z mostu doskonale prezentować się będzie jego sylwetka, widziana z boku.
- Najpierw pan Kaczor przedstawi w ratuszu miniaturkę rzeźby, a po akceptacji zrealizuje ją w rzeczywistych rozmiarach - wyjaśnia rzecznik prasowy prezydenta Grudziądza Rafał Chylewski - wykonana zostanie ze specjalnego, bardzo trwałego tworzywa, szlachetnie wyglądającego. Ma ona wyróżniać miasto i nadać mu niepowtarzalny charakter.
Kawalerzyści o tym marzyli
Pomysł zachwycił prezes Fundacji na Rzecz Tradycji Jazdy Polskiej Karolę Skowrońską: - To od wielu lat marzenie kawalerzystów - aby w Grudziądzu powstał pomnik ułana. Ten postument będzie dla nich wielką radością. Już dawno byli gotowi wspomóc to przedsięwzięcie finansowo. Przecież właśnie kawalerzyści sami w całości sfinansowali powstanie tablicy poświęconej kawaleryjskim koniom, widniejącej na murach od strony Wisły. Zaproszono mnie do komitetu honorowego budowy rzeźby ułana na koniu. Znakomicie, że powstanie właśnie na jubileuszowy, XX Zjazd Kawalerzystów II RP. To już 20 lat, od kiedy Grudziądz zaczął wracać do swoich korzeni. Przywróciliśmy kawalerzystów miastu, a oni wynieśli Grudziądz do miast wyjątkowej rangi.
Grudziądz od dawna potrzebował pomnika, rzeźby lub innego symbolu kawaleryjskiego, który by identyfikował miasto. Owszem - są koszary, obeliski, groby komendantów Centrum Wyszkolenia Kawalerii - niemal święte miejsca dla mieszkańców. Bo przywołujące najpiękniejsze karty historii miasta. Od przyszłego roku ozdobią Grudziądz także rzeźby, przy których fotografować się będą turyści, zakochani i pary nowożeńców. A może odbywać się będą plenerowe imprezy. Pierwszą taką rzeźbą jest Flisak. Czas na ułana, który spowoduje, że starym i młodym serca będą mocniej bić na wspomnienie legendy kawalerii....
Na miejscu Bismarcka - ułan z panną
Nie tylko ułan na koniu wpisze się w nadwiślański pejzaż Grudziądza. Na murze przy ul. Spichrzowej (gdzie zaczynają się schody w dół skarpy, nad Wisłę) pojawi się urokliwa rzeźba ułana i panny. Również projektu Ryszarda Kaczora. Wykonana zostanie prawdopodobnie z brązu. Przed II wojną światową stał tu pomnik Otto Bismarcka. Teraz będzie rzeźba nastrajająca znacznie milej...
Wszyscy wiemy, jak ogromnym powodzeniem płci pięknej cieszyli się kawalerzyści przed wojną. Z pewnością miejsca, gdzie staną obie rzeźby, będą przede wszystkim chętnie odwiedzać mieszkańcy, a turyści - na pewno.