Właściciele odbudują góralską karczmę, która we wtorek spłonęła w podbydgoskim Żołędowie.
Akcja gaśnicza trwała od godz. 8 rano. Pierwszy zastęp straży pożarnej na miejscu pojawił się osiem minut po otrzymaniu zgłoszenia dotyczącego zadymienia w budynku restauracji. Gdy okazało się, że pożar objął cały dach do Żołędowa w kilkuminutowych odstępach docierały kolejne wozy. Drewniany budynek, w którym mieściła się popularna, góralska karczma, spłonął doszczętnie. Straty szacowane są na sześć milionów złotych. Dzięki heroicznej walce strażaków udało się ocalić hotel i spa. - Otrzymaliśmy wiele ciepłych słów - mówi Sebastian Gąsienica-Gładczan, właściciel Gazdówki. - Wiemy na sto procent, że będziemy odbudowywać karczmę. Projekt nowego budynku już powstaje.
Z pożarem walczyło piętnaście zastępów straży pożarnej. - Niestety ogień pochłonął całą salę restauracji i stary hotel, w którym mieściło się dwanaście pokojów - opisuje Gąsienica-Gładczan. - Kuchnia jest niemal nienaruszona. Czekamy teraz na zielone światło od rzeczoznawcy. Będziemy starali się uprzątnąć teren i wszystko zabezpieczyć. Wiem, że to niezbyt miły dla oka widok, ale chcemy, aby hotel i spa zaczęły działać już w przyszłym tygodniu.
Młode pary, które planowały zorganizowanie wesela w Gazdówce również mogą spać spokojnie. - Na pewno nie zostawimy nikogo na lodzie - zapewnia właściciel karczmy. - Pracujemy nad jak najlepszym rozwiązaniem. Mamy jeszcze dwie inne restauracje, a do tego pomoc zaoferowała również jedna z zaprzyjaźnionych firm, ale jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o szczegółach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"