https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Gazeta", słucham!

bezpł. infolinia 0 800-170-755 E-mail: [email protected]

     Emerytowany leśniczy z Inowrocławia: - Plastykowe choinki to wielkie nieporozumienie. Po pierwsze - są one zagrożeniem dla środowiska. Poza tym kupując takie drzewko odbiera się możliwość zarobku plantatorom choinek. A są nimi głównie osoby mające słabe ziemie, które tylko w ten sposób mają szanse na utrzymanie.
     Piotr Skrzypczyk z Sądowa, gmina Mogilno: - Czytam informacje o odprawach, jakie otrzymują osoby, które po wyborach straciły pracę w urzędach. I szlag mnie trafia. Czym ci panowie zasłużyli sobie na takie nagrody? Dlaczego nam, rolnikom, nikt nie robi taki prezentów? Czyżbyśmy byli Polakami gorszej kategorii?
     Pielęgniarka z Bydgoszczy: - Sprawa tych marnych 203 złotych podwyżki musiała trafić aż do Trybunału Konstytucyjnego, aby przyznano nam rację. A przecież owa kwota to drobny procent tego, co dostają ludzie w urzędach i spółkach, w sumie za nic. Podejrzewam, że gdyby wszystkie młode pielęgniarki wyjechały z kraju, dopiero wtedy i rządowi, i Polakom otworzyłyby się oczy.
     Jan z Torunia: - Gdyby pielęgniarki miały taką siłę przebicia jak górnicy, już dawno nie trzeba byłoby dyskutować czy należy im wypłacić podwyżkę czy nie.
     Edward z Włocławka: - Przeczytałem, że kobieta z Gdyni, która spoliczkowała księdza, bo nie chciał się z nią podzielić opłatkiem, ma trafić na dwa lata do więzienia. Jak to się ma do wyroków w sprawie katechetów, którzy bili uczniów, czy księdza, który spowodował śmiertelny wypadek? W tych ostatnich sprawach wymiar sprawiedliwości ma raczej gołębie serce.
     Czytelniczka z Włocławka: - Chciałabym zaapelować do dyrektorów szkół, aby dla najbiedniejszych dzieci przygotowali paczki. Dobrze by było, aby do czasu, aż w Polsce sytuacja materialna wielu rodzin nie polepszy się, stało się to tradycją.
     Ryszard z powiatu toruńskiego: - Obecnemu rządowi IPN wyraźnie nie leży. Podejrzewam, że gdyby lewica dłużej utrzymała się u władzy, za jakiś czas po IPN-ie zostałby jedynie ślad w jakimś archiwum. Wiadomo, lewica ma sporo na sumieniu. Z IPN-em zupełnie jej nie po drodze.
     Henryk Burda z Berlinka, gmina Jeziora Wielkie: - Gdyby Lech Wałęsa znał dobrze historię, a nade wszystko sprawę Jałty, inaczej zachowywałby się w czasie podpisywania strajkowych porozumień i w czasie prezydentury. Moim zdaniem zbyt mocno akcentował problemy naszego uzależnienia od Związku Radzieckiego, a za mało uwagi poświęcił robotnikom. I to przez Wałęsę robotnicy stracili najwięcej. Wystarczy popatrzeć na zrujnowane fabryki, i armię bezrobotnych.
     Opinie prezentowane przez Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Nowy rok szkolny ze sporymi zmianami! Uczniowie mogą być zaskoczeni

Nowy rok szkolny ze sporymi zmianami! Uczniowie mogą być zaskoczeni

MISTRZOWIE FOTOGRAFII Głosowanie rozpoczęte! Głosuj na swoich faworytów!

MISTRZOWIE FOTOGRAFII Głosowanie rozpoczęte! Głosuj na swoich faworytów!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska