Czytelnik z Grudziądza: - Szkoda, ze Tadeusz Mazowiecki szybciej publicznie nie ogłosił swojego stanowiska na temat działalności Unii Wolności. Może wtedy to ugrupowanie zmieniłoby styl działania. Dzisiaj to Unii ani nie zaszkodzi, ani nie pomoże. Bo to ugrupowanie już się nie liczy.
Krzysztof Garnkowski z Bydgoszczy: - Lepper może się cieszyć. I prawica, i lewica ubiega się o jego względy, proponuje koalicje. W naszym kraju jedno co się dobrze ma to polityczna paranoja.
Czytelnik z Rypina: - Smutny jest ten nasz krajobraz po wyborach. Znowu trwa wymiana jednego garnituru urzędników na nowy. Kultury politycznej nam od dawna brak. I jakoś nie widać, aby coś się w tej sprawie zmieniało na lepsze.
Kazimierz z Inowrocławia: - Dostałem dwie raty z odszkodowania za pracę podczas II wojny światowej. I jakoś nie mogę doprosić się reszty. Podejrzewam, że chodzi o to, abym jak najdłużej płacił składki na rzecz organizacji skupiającej Polaków poszkodowanych przez III Rzeszę. Bo przecież panowie z zarządu muszą zarobić na swoje emerytury. Szkoda, że naszym kosztem.
Janusz z Torunia: - Starsi, zrezygnowani, skaczą z okna, młodsi giną na torach. Wielu, żyje z dnia na dzień, z nadzieją lub bez, na trochę lepsze życie. Jedni cieszą się, bo za ciężką harówkę mają 800 zł miesięcznie. Inni mają 1000 zł dziennie,a cieszą się mniej, bo to jest dla nich stanowczo za mało. Kiedyś pewien mędrzec powiedział, że kiedy przyrost pieniądza przerasta przyrost rozumu, to jest nieszczęście. Ciekawe, co miał na myśli, prawda?
Czytelniczka z Żnina: - Odprawy dla ludzi, którzy po wyborach muszą się rozstać z urzędami to nieporozumienie. Jak to się ma do sytuacji, kiedy pracownicy w zakładach są zwalniani i nie dostają z tego tytułu ani grosza?
Irena z Bydgoszczy: - Czas najwyższy, aby właściciele psów, które zaatakowały ludzi, łącznie nie skutkiem śmiertelnym w pełni odpowiadali za czyny swych pupili. Łącznie z wypłacaniem dożywotniej renty dla ofiar takiego ataku oraz odszkodowań dla rodzin.
Ksiądz z powiatu bydgoskiego: - Artykuł dotyczący wspierania kościoła przez budżet państwa pt. "Pieniądze Kościoła" jest tendencyjny. Nikt nie wspomniał o tym, że musimy odprowadzać pieniądze do ZUS-u. Nie napisano, że płacimy podatki.
Andrzej Szydłowski z Inowrocławia: - Nareszcie ktoś - mam na myśli publikację "Polityki" - w sprawie dochodów księży wyłożył kawę na ławę.
Opinie prezentowane przez Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji. __
