bezpł. infolinia 0 800-170-755 E-mail: [email protected]
Stefan Kowalski z Bydgoszczy: - Ci, którzy oburzają się na krytykujących o. Rydzyka nie zauważają, że ocenie podlegają nie sprawy wiary, ale podejrzenia o przestępstwa celno-skarbowe. W praworządnym państwie należy je szybko wyjaśnić.
Zenon z Bydgoszczy: - Film o o. Rydzyku wyemitowany w publicznej TV to draństwo. Lepiej niech wyjaśnią jak to pan Miller przewoził pieniądze przez wschodnia granicę.
Piotr z Torunia: - Pan Iwiński roztaczał w telewizji świetlaną przyszłość jaka nas czeka po wstąpieniu do Unii. On lata samolotami, a z góry nie widać, że przeciętny Polak wciąż porusza się starym rowerem.
Bogdan z Inowrocławia: - Wielkie larum grają, że taka afera zdarzyła się w sejmiku. Jaka afera? Odbyły się normalne demokratyczne wybory. A krzyczy pseudoprawica, bo została odsunięta od pańskiego stołu.
Ewa z Bydgoszczy: - Fiskus coraz głębiej sięga do kieszeni podatników. Szlag mnie trafia, gdy potem widzę jak te nasze pieniądze są trwonione.
Józef z Bydgoszczy: - Kiedy czyta się o aferach korupcyjnych - ostatnio w PKP - płakać się chce. Jak można tak długo bezkarnie okradać firmy? Mieliśmy ustrój komunistyczny, teraz mamy kapitalistyczno-gangsterski.
Bogdan z Włocławka: - Pytam urzędników skarbowych z Torunia czy w ich mieście nie trzeba rejestrować firmy i płacić należnych państwu podatków? Pytam w kontekście sprawy księdza Rydzyka.
Andrzej Lankiewicz z Bydgoszczy: - Dopóki podczas głosowań w Sejmie będzie obowiązywała dyscyplina partyjna, dopóty będzie tam produkowana taka liczba legislacyjnych bubli. A swoją drogą po co z naszych podatków utrzymywać aż 460 posłów? Wystarczyłoby tylko po jednym z każdej partii.
Stanisław z Inowrocławia: - Pytam polityków czy istnieje zakaz krytykowania wyroków sądowych? Wiem, że jedynie nie wolno utrudniać ich wykonania. Pytam, bo nie rozumiem skąd to oburzenie na wicepremiera Kołodkę - uważam, że miał prawo skrytykować wyrok Trybunału Konstytucyjnego odnośnie abolicji.
Opinie prezentowane przez Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.
