"GAZETA", SŁUCHAM!

     Czytelnik z Torunia: - Bardzo żal mi papieża. Dlatego modlę się codziennie o to, by wrócił do sił. Mam nadzieję, że dzięki wspólnym modlitwom na całym świecie Jan Paweł II pokona chorobę.
     Urszula z powiatu bydgoskiego: - Denerwuje mnie szum medialny związany z chorobą papieża. Bywa, że podawane są sprzeczne informacje. Czasami można odnieść wrażenie, że wszyscy czekają na ostatecznie rozstrzygnięcie. I najchętniej taką właśnie informację podaliby w świat. Najwyższa pora, aby przypomnieć, że papież to nie supergwiazda, lecz cierpiący człowiek. Pozwólmy mu w spokoju chorować.
     Czytelnik z Tucholi: - Partia centrowa, jak nazywają to media, może i jest potrzebna w naszym kraju. Ale na pewno nie pod egidą pana Mazowieckiego, Frasyniuka czy jeszcze lepiej - Hausnera. Oni już byli. I nic dobrego z tego nie wyszło. A na powtórkę z takiej marnej jakości rozrywki naprawdę nas nie stać.
     Czytelnik z Włocławka: - Pan Wałęsa i panowie Kaczyńscy ogłaszają, iż mają pomysł na to, aby Polska wreszcie stała się bogatym krajem, gdzie sprawiedliwość nie będzie pustym słowem. Chciałbym mieszkać w takim kraju. Ale pod warunkiem, że jego budową zajmą się ludzie bez skazy.
     **_Piotr ze Świecia: - _Może dzięki Lechowi Wałęsie Kościół wreszcie doprowadzi do tego, że Radio Maryja będzie zajmowało się tylko głoszeniem chrześcijańskich treści, a pożegna się z polityką
     Czytelniczka z Torunia: - Zgadzam się z tymi, którzy uważają, że Radio Maryja to lek na samotność. W naszym kraju starzy ludzie są zdani tylko na siebie. Propozycji na spędzenie wolnego czasu nie brakuje dla młodych. Starszym ludziom pozostaje różaniec i Radio Maryja. Ewentualnie przed południem - rozmowy w przychodni, gdy czekają w kolejce na wizytę u lekarza.
     Tadeusz z Nakła: - Przy okazji spraw, jakie toczą się przed kolejną komisją śledczą nasuwa się pytanie skąd biorą się niektórzy ludzie na ważnych stanowiskach, w tym w radach nadzorczych, gdzie zarabia się wielkie pieniądze. Przecież te osoby przebiegłość i krętactwo, a do tego nieudolność mają wypisane na twarzy. Czyżby jedynym kryterium doboru było to, że ktoś jest przyjacielem, albo krewnym czy innym znajomym królika? Jeśli tak, to biada ci, Polsko!
     **_Czytelnik z Bydgoszczy: - Gdybym więcej zarabiał, na pewno nie korzystałbym z publicznej służby zdrowia. Szkoda czasu i nerwów.
     **_Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.