Gdyby zwierzęta umiały mówić, to na pewno wykrzyczałyby nam, że nie znoszą wakacji i letnich urlopów. To bowiem czas, gdy bardzo często rozstają się ze swymi panami. Mniejsza o to, gdy właściciele zwierząt na dwa tygodnie przekazują je pod opiekę komuś obcemu. Gorzej, że pozbywają się pupili w bezceremonialny sposób - wywożą do lasu lub podrzucają do schroniska. - Najczęściej odbywa się to tak, że nocą czworonogi przerzucane są przez płot lub przywiązywane do bramy - mówi Zbigniew Marcinek, dyrektor włocławskiego schroniska.
W tym miesiącu w ten sposób nowy dom znalazło już kilka porzuconych i podrzuconych zwierząt. Jak się dowiedzieliśmy, właściciele w czasie wakacji pozbywają się nie tylko mieszańców, ale i psów rasowych. Z psami rasowymi jest mniejszy kłopot, bo są zwykle adoptowane. Kundle tęsknią i cierpią. Zresztą, jak twierdzi Zbigniew Marcinek, wakacje to czas, gdy adopcji jest mało. Co zrobić z czworonogiem, gdy jest sezon urlopowy? Po pierwsze - są już takie domy wczasowe w naszym kraju, gdzie można przyjechać z psem lub kotem. Informacji na ten temat udzielają biura podróży, także we Włocławku. Po drugie - pupila można pozostawić w hotelu dla zwierząt.
Schronisko dla zwierząt we Włocławku jeszcze nie ma hotelu, w którym można byłoby na czas wyjazdów urlopowych pozostawić psa lub kota. - Budowa hotelu jest planowana w drugim etapie inwestycji - podkreśla dyrektor Marcinek. Na razie ograniczono się do wzniesienia pawilonu, gdzie będą m.in. chłodnie żywnościowe, kuchnia, magazyny oraz rozbudowy budynku administracyjnego. Na parterze tego obiektu zlokalizowana zostanie lecznica dla zwierząt.
Do końca września bieżącego roku ten etap inwestycji zostanie zakończony. Hotel, jeśli powstanie przy schronisku dla zwierząt , to najwcześniej w przyszłym roku. I to pod warunkiem, że w budżecie miasta samorządowcy wygospodarują pieniądze na ten cel.
Udało nam się jednak ustalić, że we Włocławku jest prywatny hotel dla zwierząt. I w nim można w czasie wakacji pozostawić swego pupila. Oczywiście nie za darmo, bo utrzymanie i opieka nad zwierzęciem kosztuje.
We włocławskim Schronisku dla Zwierząt tłok jest straszny. Placówka formalnie dysponuje tylko 40 miejscami, ale przebywa w niej 170 psów i 40 kotów. Wystarczy! O swoje zwierzęta zadbajmy więc sami! Także wtedy, gdy zaplanowaliśmy atrakcyjny wyjazd i marzymy o wypoczynku.
