Radny Marek Boliński - zgodnie z wczorajszą zapowiedzą - udzielił przewodniczącemu Rady Miejskiej Pawłowi Cieślewiczowi odpowiedzi na pytanie, dlaczego jeździ samochodem tam, gdzie obowiązuje zakaz. Przypomnijmy, pisaliśmy, że radni Andrzej Jerosławski i Paweł Cieślewicz otrzymali sygnały od mieszkańców, że radny Marek Boliński jeździ przez ulicę, na której jest zakaz ruchu.
Czyja to własność
- Nie mam w zwyczaju łamać przepisów ruchu drogowego. Zadałem sobie odrobinę trudu i zadzwoniłem do właściciela terenu, o którym mowa w pana piśmie, a którym jest PKP - odczytał oświadczenie Marek Boliński. - I okazało się, że nikt nie wie o znakach zakazu wjazdu ustawionych przy wjeździe na tą ulicę. Urząd Miejski trzy lata temu, przy zmianie oznakowania w Tucholi, może na prośbę mieszkańców, ustawił zakaz wjazdu na teren nie, który nie będący jego własnością i do którego nie ma żadnych praw.
Boliński przypomniał, że teren należy do PKP i tylko służby PKP mają prawo nim rozporządzać oraz kontrolować, kto tam jeździ. _- Pytam się, czy jeśli ktoś ustawi mi zakaz wjazdu na podwórko, to nie będę mógł na nie wjechać, a przy bramie będzie stał policjant? - _mówił Boliński i zaproponował, żeby Rada Miejska nie zajmowała się terenem, który nie podlega miastu.
Razem z koleją
Radny Cieślewicz obiecał, że stan oznakowania zostanie sprawdzony, ale skorzystał z obecności zastępcy komendanta policji Dariusza Stońskiego pytając, czy istotnie policja nie powinna tam zaglądać.
- Kiedy policjanci podejmują interwencję, nie rozważają, czy znak jest postawiony zgodnie z prawem, czy nie - tłumaczył Stoński. - Mogę tylko powiedzieć, że są miasta, gdzie policjanci mają wspólne patrole ze służbami kolejowymi. Na pewno trzeba sprawdzić, czy znak jest postawiony prawidłowo, ale nie jest to pytanie do nas. Mogę jedynie powiedzieć, że mieszkańcy zgłaszali nam interwencje i w związku z tym wysyłaliśmy tam patrole.
Temat wróci na kolejnej sesji, bo teraz radni będą dociekać, kto postawił na ulicy w pobliżu torów zakaz wjazdu i czy jest on zgodny z prawem.