Get Well Toruń przegrał w Łodzi. Groźna kraksa juniorów

Orzeł Łódź - Get Well Toruń 45:31
ORZEŁ: Aleksandr Łoktajew 9+1 (1,2,3,3), Nikolaj Busk Jakobsen 7+1 (2,1,1,3), Robert Miśkowiak 12 (3,3,3,3), Edward Mazur 6+1 (1,1,2,2), Michał Piosicki 0 (u), Wiktor Trofimow jr 11+1 (3,2,2,2,2)
GET WELL: Grzegorz Walasek 10 (3,2,3,2), Marcin Kościelski 1 (0,0,1,0), Paweł Przedpełski 8 (2,3,2,1), Norbert Krakowiak 1 (0,1,0,w), Adrian Miedziński 6 (3,3), Daniel Kaczmarek 1 (w,0,1), Igor Kopeć-Sobczyński 4 (2,1,1)

Skoro po poniedziałkowym pogromie na Motoarenie mieliśmy "Przebudzenie mocy", jak skomentował to Przemysław Termiński, to w Łodzi było "Imperium Kontratakuje". Bardzo dobrze wypadł Adrian Miedziński, który po dwóch wygranych biegach skończył starty. Nieźle Grzegorz Walasek, choć musiał uznać wyższość dwukrotnie najlepszego w Orle Roberta Miśkowiaka.

Najgorzej z seniorów poszło Pawłowi Przedpełskiemu, który wygrał tylko raz. 22-latek przegrywał z Miśkowiakiem, potem z Aleksandrem Łoktajewem i na koniec najbardziej niespodziewanie podwójnie z Nikolejem Jacobsenem i młodziutkim Wiktorem Trofimowem.

Najsłabszy sparing zaliczyli toruńscy juniorzy. Daniel Kaczmarek mecz zaczął od wykluczenia, gdy zbyt ostro blokował atakującego Michałą Piosickiego. Junior Orła to starcie zakończył bardzo groźnym upadkiem, po którym wpadli na niego jeszcze Trofimow i Kopeć-Sobczyński. Żużlowiec na chwilę stracił przytomność i został odwieziony do szpitala.

W niedzielę ostatni sprawdzian z MrGarden GKM Grudziądz. Rywalizacja rozpocznie się o godz. 15.00, a kibice zobaczą prawdopodobnie cały skład toruńskich "Aniołów".