Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Dąbrowa. Władysław Domagalski nie zamierzał być jedynie "przewodniczącym tymczasowym"

(aj)
Fot. Archiwum
Po pięciu dniach od wyboru rada gminy odwołała swojego przewodniczącego. Radni tłumaczą, że zrobili to, bo taka była dżentelmeńska umowa, ale odwołany Władysław Domagalski się z tym nie zgadza.

Nową przewodniczącą rady gminy została Emilia Żmudzińska, która po kilku latach przerwy wróci do pracy w samorządzie. Emilia Żmudzińska była już wiceprzewodniczącą rady, a po odwołaniu Wiesława Gałązki pełniła obowiązki przewodniczącej.

- Widać, że jest podział w radzie. Wciąż panuje ten nastrój wyborczej walki, a to nie służy gminie - mówi przewodnicząca. - Wybory się skończyły i trzeba pracować.
Emilia Żmudzińska mówi, że chce teraz pracować nad tym aby połączyć radnych, bo trzeba kontynuować inwestycje i pozyskiwać pieniądze zewnętrzne dla gminy.
Wybranie Emilii Żmudzińskiej to efekt kompromisu zawartego przez radnych. Na pierwszej sesji (1 grudnia) zgłoszono bowiem oprócz jej kandydatury, także Andrzeja Cywińskiego, przewodniczącego w poprzedniej kadencji. Żadna z tych osób nie zdobyła wymaganej większości głosów.

Radni po dyskusji zdecydowali więc, że wybiorą przewodniczącego tymczasowo, czyli do czasu kolejnej sesji, na której odbędą się ponowne wybory. I tak przewodniczącym został Włodzimierz Domagalski, jedyny radny SLD, który jako senior prowadził pierwsze obrady. Ale Domagalski nie zgadza się z określeniem, że był przewodniczącym "tymczasowym".

- W uchwale tego nie zapisano, ale były takie uzgodnienia, że na kolejnej sesji pan Domagalski złoży rezygnację - mówi nam nieoficjalnie jeden z radnych.
Przewodniczący na poniedziałkowej sesji nie zamierzał jednak składać rezygnacji. Dlatego radni "Przymierza Wsi" sami złożyli wniosek o jego odwołanie.
- Złożono pismo, ale nikt nie powiedział co było źle. Przecież prowadziłem obrady i nie było żadnych zarzutów. Formalnie nikt nie przedstawił mi zarzutów - mówi Władysław Domagalski.

Pytany o dżentelmeńską umowę, dotyczącą jego rezygnacji odpiera, że żadnej umowy nie spisano. A dlaczego nie chciał zrezygnować z funkcji przewodniczącego?

Radny mówi, że może mu się "odmieniło". Dlatego skoro nie było wobec niego zarzutów nie powinien być odwołany. Większość w radzie zdecydowała jednak, że Domagalski powinien ustąpić. Kiedy już został odwołany przystąpiono do wybrania przewodniczącego wskazanego, przez komitet, mający większość czyli "Przymierze Wsi". Andrzej Cywiński zgłosił kandydaturę Emilii Żmudzińskiej. Przewodniczącą wybrano jednogłośnie 14 głosami, sama kandydatka nie głosowała. Z kolei Andrzej Cywiński, został wiceprzewodniczącym.

Dodajmy, że komitet "Przymierze Wsi" wprowadził do rady dziewięciu radnych. To Marek Cyrok, Waldemar Sośnicki, Marta Błaszczak, Andrzej Cywiński, Roman Kurek, Konrad Szary, Mariusz Meszyński, Emilia Żmudzińska i Jan Banasiak

Pięciu radnych ma komitet "Przyjazna Gmina" (ich kandydatem na wójta był Mirosław Smaruj). Radni z tego komitetu to: Jadwiga Bosacka, Halina Przybysz, Danuta Mikołajewska, Julia Zielińska i Zenon Bergmann

Jedynym radnym SLD jest Władysław Domagalski. "Przyjazna Gmina" razem z radnym Domagalskim stworzyli właśnie wspólny klub radnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska