To jednak nie jedyne "grzechy", jakie popełnił Michał Skałecki. Nieprawidłowości wykazała kontrola gospodarki finansowej i zamówień publicznych, jaką w gminie Lubiewo przeprowadziła Regionalna Izba Obrachunkowa w Bydgoszczy.
Jak czytamy w wystąpieniu pokontrolnym, te nieprawidłowości dotyczą między innymi: zaciągnięcia zobowiązań bez upoważnienia albo z przekroczeniem ich zakresu na łączną wartość ponad 163 tys. zł, prowadzenia przez gminę Lubiewo działalności kulturalnej w niewłaściwej formie, niezawiadomienia rzecznika dyscypliny finansów publicznych o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych w Zakładzie Gospodarki Komunalnej i bezpodstawnego wypłacenia wójtowi nagród okolicznościowych z okazji dnia pracownika samorządowego. .Co na to wójt? W sprawie zaciągnięcia zobowiązań bez upoważnienia złożył już wyjaśnienie.
Przeczytaj też:Lubiewo. Wójt odwołał Bożenę Ziółkowską
Skałecki odniósł się również do nagród, które zostały wypłacone z okazji dnia pracownika samorządowego. Chodzi o ponad 400 zł brutto. - W roku ubiegłym to nawet nie wiedziałem, że była ta nagroda, bo wpłynęła na konto. Wtedy decyzję podpisał przewodniczący rady. W tym roku podpisał sekretarz dla wszystkich pracowników tę samą kwotę. W czasie kontroli okazało się, że gratyfikacje nie powinny być wypłacone. Natychmiast poprosiłem księgowość o potrącenie z mojego wynagrodzenia tej kwoty. Sam o to wystąpiłem - zaznacza.
Więcej o sprawie czytaj we wtorkowej "Gazecie Pomorskiej" - wydanie tucholsko-chojnickie.
Czytaj e-wydanie »