Pomoc materialną (m.in. meble, sprzęt AGD, odzież) zebrał ośrodek pomocy społecznej w Mogilnie. Odbyły się też zbiórki pieniędzy do puszek. Po pożarze z urzędu miejskiego wystosowano pismo do mogileńskich księży, aby przed świętami przeprowadzić zbiórkę do puszek w kościołach.
- Na prowadzenie zbiórki publicznej potrzebowalibyśmy szeregu pozwoleń. Kościół może prowadzić zbiórki bez tych formalności. Uznaliśmy, że tak będzie łatwiej zebrać pieniądze jeszcze przed świętami - wyjaśnia przewodnicząca rady miejskiej Elżbieta Sarnowska.
Zbiórkę przeprowadzono 20 grudnia. Zgodnie z decyzją księży pieniądze między poszkodowanych rozdzieli ksiądz Piotr Nowak, proboszcz z Wszednia. Pomoc ma trafić także do sąsiadów pogorzelców, których mieszkanie zostało zalane.
Z inicjatywy radnego Pawła Molendy na sesji 23 grudnia zbierano pieniądze do puszki. W ciągu kilkunastu minut uzbierano 380 złotych. Te pieniądze już bezpośrednio zostaną przekazane poszkodowanej rodzinie.