Jak mówi prezes Centrali Nasiennej wielu gospodarzy z okolic Mogilna deklaruje gotowość oddania części swoich płodów rolnych poszkodowanym w powodzi.
Transport to nie problem
- Nasza firma podejmie się zbiórki tych darów. Zbiórka będzie trwała od 1 do 15 czerwca. Może to być zboże w workach lub luzem. Mamy tylko prośbę, aby nie było zarobaczone. My mamy miejsce do przechowania darów myślę też, że nie będzie problemów z załatwieniem transportu.
Centrala już wysyłała pomoc dla powodzian i jak mówi Paweł Molenda wystarczył telefon do jednej z firm transportowych i dary bezpłatnie pojechały do potrzebujących.
Woda też się przyda
Z kolei radny Grzegorz Stochliński zaproponował, aby Mogilno wypożyczyło, którejś z poszkodowanych gmin beczkowóz do pitnej wody. Jak mówi Leszek Duszyński, jeżeli jakaś gmina będzie zainteresowana wypożyczeniem beczkowozu, to Mogileńskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej samochód udostępni.
- Jesteśmy dopiero na początku tej drogi pomocy. Odbyła się w ratuszu dyskusja nad tym, jak pomóc. Każda inicjatywa jest cenna.
Mogilno najprawdopodobniej wybierze gminę, której bezpośrednio przekaże pomoc, jaka ofiarują mieszkańcy gminy