Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Płużnica w powiecie wąbrzeskim straci pół miliona złotych na remont świetlicy w Ostrowie

Karina Knorps-Tuszyńska
Karina Knorps-Tuszyńska
Świetlica w Ostrowie została zbudowana w 1959 r.
Świetlica w Ostrowie została zbudowana w 1959 r. Nadesłane
Odnowienia nie doczeka się na razie świetlica wiejska w Ostrowie. Temat podczas obrad samorządu poruszyła Barbara Piłat, radna gminy a zarazem sołtys Ostrowa.

Radna pytała wójta, dlaczego, pomimo otrzymania dotacji w wysokości 500 tys. zł, nie została uruchomiona procedura kolejnego przetargu na termomodernizację tej świetlicy.

- Rada gminy przyjęła wykonanie tego zadania w budżecie na rok bieżący i dokończenie w 2020 r. - mówiła Barbara Piłat podczas grudniowej sesji rady gminy i dodała: - Po dwóch unieważnionych przetargach jest wykonawca, który zrealizuje tę inwestycję w kwocie, którą przeznaczył zamawiający. Gmina otrzymała - podkreślam to bardzo - pół miliona złotych na to zadanie z urzędu marszałkowskiego, a wiemy, że czas wykonania tego zadania może zostać wydłużony do sierpnia 2020 r.

Jak odpowiedział Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica, w sierpniu i we wrześniu ogłoszono przetargi, które miały wyłonić firmę, która wykonałaby remont świetlicy, ale złożone przez potencjalnych wykonawców oferty przekraczały możliwości finansowe gminy. Wszystkie złożone przez firmy oferty były droższe niż przewidziane przez gminę 960 tys. zł.

Wójt nie chce ryzykować

- Tak naprawdę nie ma już możliwości realizacji tego zadania, ponieważ nie ma już czasu. Jest zbyt duże ryzyko, że do końca sierpnia tego zadania nie wykonamy - podczas sesji wójt tłumaczył dlaczego nie ogłoszono kolejnego przetargu. - Jest to budynek stary, który wymaga renowacji. Dokumentacja projektowa, wiemy z doświadczenia, nigdy nie jest kompletna - dodał i podkreślał, że podczas prac może się okazać, że coś trzeba zmienić. Zaznaczał też, że byłaby to podstawa do wydłużenia umowy, a z kolei jeżeli umowa z wykonawcą zostałaby przedłużona, mogłoby zaistnieć ryzyko, że nie uda się rozliczyć dotacji do końca sierpnia. Przepadłaby wtedy w 100 proc. - Jest to zbyt duże ryzyko i takiego ryzyka nie mogę podjąć jako wójt. Nie mamy tych 500 tys. zł, by w razie czego wyłożyć pieniądze z własnych środków - zaznaczył Marcin Skonieczka.

Oczekują na kolejny przetarg

Co zatem z wykonawcą, który chce wykonać zadanie, a o którym mówiła Barbara Piłat?

- Nie ma wykonawcy. Nie mamy żadnej umowy podpisanej. Tak jak powiedziałem: były dwa przetargi i żaden wykonawca nie złożył oferty, która byłaby zgodna z tym, co mamy w Wieloletniej Prognozie Finansowej - mówił wójt. Zaznaczył również, że deklaracje firmy, o tym, że mogłaby ewentualnie wykonać remont, to za mało do podpisania umowy.

Radna Barbara Piłat zaznacza, że z wykonawcą , który jest gotowy wyremontować świetlicę rozmawiała trzykrotnie. Obecnie kończy on budowę bloku w Płużnicy.

- Zacząłby, wystarczy, że byłaby podpisana umowa. Ale tego, niestety, nie będzie - mówi z żalem radna Barbara Piłat, która oczekuje uruchomienia kolejnej procedury przetargowej.

„Pomorska” zapytała włodarza gminy Płużnica, czy jest możliwość remontu tej świetlicy w przyszłych latach. - Od wielu lat duże inwestycje robimy tylko wtedy, gdy mamy zewnętrzne dotacje - odpowiedział Marcin Skonieczka. Dodał, że jeśli tylko takie będą dostępne, gmina będzie się o nie starała.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska