Obiekt westchnień turystów jest też podziwiany przez mieszkańców Topolinka. Stąd działania sołtys tej wsi - Eweliny Siczek - żeby aleja wyglądała jeszcze piękniej.
- Wymaga ona pielęgnacji i uzupełnienia nasadzeń - uważa sołtys.
Pani Siczek zwróciła się z tym do Powiatowego Zarządu Dróg w Świeciu (bo to przy ich drodze rośnie aleja), a także Zespołu Parków Krajobrazowych nad Dolną Wisłą, wyspecjalizowanego w ochronie starych odmian drzew owocowych.
15 odmian
To za sprawą przyrodników w 2019 r. doszło do inwentaryzacji drzew, rosnących po lewej stronie drogi z Gruczna do Topolna.
Wówczas było ich 86, w 15 odmianach, jak grochówka – 13 szt., landsberska – 10 szt., malinowa oberlandzka – 9 szt., złotka kwidzyńska – 8 szt., kronselska – 7 szt, papierówka – 7 szt., kronselska – 7 szt., kalwila letnia biała – 6 szt., cesarz Wilhelm – 6 szt., Starkinson – 4 szt., Router Jungferaptel – 2 szt., Somer Cowill - 2 szt. , dziczki – 2 szt. oraz trzy drzewa odmian nieoznaczonych.
W upały trzeba podlewać młode drzewka. Najbliżsi sąsiedzi mogliby objąć je opieką
- Jarosław Pająkowski
Część drzew po lewej stronie drogi schnie, część obrosła jemiołą, a część przestała kwitnąć.
- Skupiamy się na lewej stronie alei, bo po rozmowie z dyrektorem Powiatowego Zarządu Dróg w Świeciu uzgodniliśmy, że po prawej stronie może powstać ścieżka rowerowa, a nowe nasadzenia mogłyby ten projekt zablokować - wyjaśnia Ewelina Siczek.
Warto szczepić
Wytyczono już miejsca nasadzeń po lewej stronie.
- Byłoby dobrze, gdyby trafiły tam drzewa tych samych odmian, które rosły w tym miejscu wcześniej - uważa Jarosław Pająkowski, dyrektor Zespołu Parków Krajobrazowych Nad Dolną Wisłą. - Początkowo trzeba zasadzić odmiany najpopularniejsze, a gdy się przyjmą, zaszczepić pożądane. W ten sposób możemy uniknąć kradzieży sadzonek - podpowiada dyrektor.
W opiekę nad drzewami muszą się też włączyć mieszkańcy.
- Przy wielkich upałach młode drzewa trzeba podlewać przynajmniej raz w tygodniu. Najbliżsi sąsiedzi mogliby objąć je opieką - proponuje dyrektor.
Rekonstrukcja w 2020 roku
Sołtys Topolinka trzyma rękę na pulsie.
- Nie wszystkim mieszkańcom pasują nowe nasadzenia i jesteśmy zdania, żeby do nich nie zmuszać. Większość jednak liczy na rekonstrukcję alei i jest gotowa do pomocy - zapewnia sołtys.
Rekonstrukcja alei ma się rozpocząć w 2020 roku.
- Dr Renata Sobieralska, specjalista od drzew owocowych, wyznaczyła już dokładne miejsca pod nowe nasadzenia, a Zespół Parków Krajobrazowych przekazał 20 drzew - informuje sołtys.
Przy okazji dziękuje ona Waldemarowi Chudemu, radnemu gminy Świecie z Dworzyska.
- Pan Waldek chodzi ze mną do wszystkich urzędów i wspiera w sprawie tej alei, ale też w innych działaniach dla dobra Topolinka. Jestem mu za tę pomoc bardzo wdzięczna, mieszkańcy naszej wsi powinni o tym wiedzieć - uważa Ewelina Siczek.
