Przypomnijmy, 13 października w Raciążu kierujący citroenem xara 42-letek, omijając wysepkę, zahaczył krawężnik, wjechał na chodnik i uderzył w 23-letniego mężczyznę, który wracał z grzybów. Poszkodowany z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. Długo leżał w śpiączce w szpitalu w Tucholi.
Czytaj: Raciąż. Pijany, z zakazem prowadzenia i na fałszywych tablicach potrącił pieszego
Kierowca samochodu - 42-letni mieszkaniec gminy Tuchola miał w organizmie 2,5 promila alkoholu oraz zakaz prowadzenia auta do 2017 r. Policjanci ustalili, że tablice pochodzą z innego samochodu. Mężczyznę zatrzymano i postawiono mu zarzuty z artykułu 177 paragraf 2. - Sprawca wypadku jest w areszcie, nie dostałem jeszcze informacji, że poszkodowany zmarł - mówi prokurator Zenon Wędzicki. - To, że mężczyzna zmarł, nie zmienia zarzutów, bo kierowca był pod wpływem alkoholu i od razu postawiliśmy mu zarzut spowodowania wypadku z ciężkimi obrażeniami ciała. Teraz będzie zmieniony opis, że ze skutkiem śmiertelnym. 42-latkowi grozi najwyższy wymiar kary do 12 lat więzienia.
- To straszna tragedia dla całej wsi - mówi mieszkanka Raciąża. - Zmarł młody chłopak.
Do tragedii doszło w Raciążu
Czytaj e-wydanie »