https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gołębiarz-sadysta z Bydgoszczy odpracuje krzywdę ptaków zamęczonych na śmierć

mc
Jeden z sąsiadów nagrał telefonem komórkowym szokujący materiał. Hodowca urwał główkę żywemu gołębiowi. Urwał mu też nóżki. Zwierzę umierało w mękach - dodaje Janowska.
Jeden z sąsiadów nagrał telefonem komórkowym szokujący materiał. Hodowca urwał główkę żywemu gołębiowi. Urwał mu też nóżki. Zwierzę umierało w mękach - dodaje Janowska. fot. sxc.hu
Jest wyrok dla sadystycznego gołębiarza ze Szwederowa. Za urywanie główek ptakom Tadeusz S. będzie musiał pracować społecznie przez rok. Prokurator żądał dla niego półtora roku więzienia.

Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy w grudniu. Przedtem prokuratura raz odrzuciła zawiadomienie o złym traktowaniu ptaków w gołębniku przy ul. ks. Skorupki.

- Pierwszy sygnał o tym, że gołębiom dzieje się źle, dostaliśmy 1 czerwca ubiegłego roku - mówi Irena Janowska, szef bydgoskiego Klubu Przyjaciół Zwierząt "Animals". Pani Irena była oskarżycielem posiłkowym w procesie. - Dowiedzieliśmy się, że ptaki są głodzone, że hodowca w ogóle nie wypuszcza ich z woliery.

Wolontariusze "Animalsu" tego samego dnia sprawdzili, na ile sygnał jest zasadny.
- To, co zobaczyliśmy, przechodziło ludzkie pojęcie - wspomina Janowska. - Ptaki rzeczywiście były głodne. Hodowca stłoczył je ciasno w klatkach, które z kolei były brudne. Zostawiliśmy tam karmę dla ptaków.

Sytuacja zwierząt się nie poprawiła. Drugi alarmujący sygnał dotarł do "Animalsów" we wrześniu. - Jeden z sąsiadów nagrał telefonem komórkowym szokujący materiał. Hodowca urwał główkę żywemu gołębiowi. Urwał mu też nóżki. Zwierzę umierało w mękach - dodaje Janowska.

Tadeusz S. tłumaczył, że nie chciał zadawać bólu ptakom. - Twierdził, że zwierzęta były chore, a on tylko skracał ich cierpienie - mówi obrończyni zwierząt. Jednocześnie podkreśla, że ekspertyzy inspektorów weterynaryjnych, którzy badali martwe gołębie, wykazały, iż ptaki były zdrowe: - One były po prostu głodzone.

Prokurator wnosił o karę półtora roku pozbawienia wolności dla Tadeusza S. Ten początkowo przystał na dobrowolne poddanie się karze. Wczoraj zmienił zdanie. Ponadto przedstawił rachunki za leki dla gołębi. Sąd skazał go na rok prac społecznie użytecznych, po 40 godzin miesięcznie.

- To oburzające - komentuje wyrok pani Irena. - Straciłam wiarę w sprawiedliwość prawa w naszym kraju.
Udostępnij

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
niepoprawnośćpolityczna
Ludzie też roznoszą wirusa grypy. Likwidacja nosicieli wirusów byłaby również eliminacją źródeł zakażeń tą chorobą.

Gołębie są pierwotnym źródłem zakażeń człowieka grypą.
T
Tantrum
Gołębie są nosicielami wirusa grypy. Likwidacja gołębi, to eliminacja jednego źródła zakażeń tą chorobą.

Ludzie też roznoszą wirusa grypy. Likwidacja nosicieli wirusów byłaby również eliminacją źródeł zakażeń tą chorobą.
T
Tantrum
Póltora roku dostałby w zawiasach - czyli żadna kara, po okresie zawieszenia (jesli nie dojdzie do ponownego skazania), rejestr mu się wyczyści. Teraz rejestr mu się nie wyczyści. I przez rok będzie musiał odpracować 360h społecznie. Kara musi być uciążliwa dla zasądzonego i ta kara taka będzie. Pamiętajcie, ze decydujące znaczenie odstraszające ma nie wielkość kary, ale jej nieuchronność.
b
beata
Stanowczo za niska kara. Za takie bestialstwo sąd powinien zasądzić maksymalną karę przewidzianą za takie przestępstwo.
B
Bartek
Oliwa sprawiedliwa. Dobrze, że będzie odpracowywał swój błąd. Są przewinienia, za które trzeba siedzieć i takie, które można odpracować.
L
Lidka z Torunia
Wydaje mi się, że w naszym kraju coraz więcej osób dba o dobro zwierząt i ich los. I bardzo dobrze. Chciałabym jednak, żeby w końcu zapadały surowsze wyroki w sprawach o morderstwo, gwałty, pedofilię...
f
franek od firanek
ciekawe co to będą za prace? gdyby np. sprzątał ulice to jeszcze ok, ale oby nie musiał dokarmiać... gołębi
n
niepoprawnośćpolituczna
Gołębie są nosicielami wirusa grypy. Likwidacja gołębi, to eliminacja jednego źródła zakażeń tą chorobą.
m
magda
Wlasnie dobrze, ze taki wyrok dostal, zamiast zerowac na spoleczenstwie i siedziec sobie w cieplym i przytulnym wiezieniu niech pracuje spolecznie.
Bardzo dobrze!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska