Kujawy Markowice - Goplania Inowrocław 3:1 (0:1)
Bramki: Grodziski, Marek, Świtalski po 1 - Bujak.
KUJAWY: Ratajczak (Walczak) - Walczak (Ratajczak), Marek, Grabarek, Janiak (Piekański) - M. Matuszak, Kulczycki, Świtalski, Ł. Matuszak - Grodziski, Wiśniewski (K. Matuszak).
GOPLANIA: Zaremba - Bolewicki, Kmita, Łęga, B. Goczkowski - M.Goczkowski, Jastrzębski, Szefler, Paczkowski - Kowalski, Bujak oraz Kawałek, Włoch, K.Szeluga, Ziemba.
W roli trenera biało-niebieskich zadebiutował Artur Wiśniewski. Testowany był Mateusz Włoch z Notecianki Pakość.
Goplaniści dobrze zaprezentowali się w pierwszej połowie. Prowadzili po golu Adama Bujaka. Inowrocławianie stracili trzy bramki w końcowym kwadransie. Nieźle spisującego się Krzysztofa Zarembę (pozyskany z ZKS_Zagórów) pokonali Paweł Grodziski, Jarosław Marek (obaj byli piłkarze Goplanii) i Radosław Świtalski.
Boisko na stadionie przy ul. Orłowskiej według władz OSiR i Goplanii nie nadaje się do gry. Na murawie wciąż jest śnieg i lód.
- Wysłaliśmy do WZPN pismo z prośbą o przełożenie sobotniego meczu z Polonią Nowy Tomyśl - mówi Andrzej Prabucki, prezes Goplanii. - Jeśli nie dojdzie do potyczki z liderem, to chcemy w tym dniu zagrać z Piastem Złotniki Kujawskie.
