To była już druga edycja zapoczątkowanej w zeszłym roku akcji. Punktualnie o godz. 11 na Rybim Rynku w Bydgoszczy spotkali się ci, którzy chcieli pomóc bezdomnym. Mieszkańcy naszego regionu tym razem również nie zawiedli. - Sam jeszcze do niedawna tułałem się po ulicy - opowiada jeden z zebranych. - Pochodzę z Chojnic. Przeprowadziłem się do Bydgoszczy i powoli staję na nogi. Wynająłem pokój, a teraz chciałbym pomóc innym, którzy są w podobnej sytuacji. W ten sposób mam nadzieję odwdzięczę się osobom, które wyciągnęły rękę do mnie, gdy tego potrzebowałem.
Uczestnicy akcji "Ciepło serca w słoiku" podzielili się na grupy i wyruszyli na poszukiwania bezdomnych. Odwiedzili Fordon, Kapuściska i ścisłe centrum miasta. Część darów pojechała do trzech bydgoskich schronisk. - Ludzie chcą pomagać innym - mówi Sandra Pawłowska, która wymyśliła projekt. - Tylko trzeba dać im do tego możliwość.
Przebrali się za Mikołajów i rozdawali prezenty w fawelach, wideo: RUPTLY/x-news
