W Gorczenicy w gminie Brodnica pod osłoną ciemności nocnych, biura jednej z firm odwiedził nieproszony gość. Złodziej wyważył okno i dostał się do pomieszczeń biurowych.
Przeszukał szafy oraz biurka i ukradł 25 tysięcy złotych w gotowce, 1000 dolarów, 6100 ukraińskich hrywien, pieniądze egipskie, tureckie, czeskie i słowackie.
Skąd taka różnorodność walut w biurku? Właściciel trzymał niezbędną gotówkę dla kierowców swojej firmy, jeżdżących po świecie z towarami.
Wczesnym rankiem sprzątaczka zauważyła bałagan pozostawiony przez włamywacza i powiadomiła właściciela, a ten brodnicką policję. Pokrzywdzony wycenił straty na 32 tysiące złotych.