- Projekt "Zielona opieka" polega na utworzeniu i funkcjonowaniu gospodarstw opiekuńczych, czyli miejsc na obszarach wiejskich, które zapewniają opiekę osobom niesamodzielnym w oparciu infrastrukturę gospodarstw rolnych i naturalne otoczenie - wyjaśnia Aleksandra Bielińska, koordynator projektu z Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego. - Podopieczni mogą korzystać z gospodarstwa przez 5 dni w tygodniu przez 8 godzin - dodaje.
KPODR w Minikowie oraz Lokalna Grupa Działania „Bory Tucholskie” we współpracy z Wojewodą Kujawsko-Pomorskim zorganizowali 23 maja konferencję podsumowującą projekt „Zielona opieka – gospodarstwa opiekuńcze w woj. kujawsko-pomorskim”.
- Znacząca większość osób wskazuje, że taki typ opieki bardzo im odpowiada - podaje Aleksandra Bielińska. Jedną z takich osób jest Jarosław Jankowski, były elektronik, który od stycznia do czerwca 2017 roku korzystał z opieki gospodarstwa w Bochlinie (gmina Nowe).
- Powstała fajna grupa ludzi, zajmowaliśmy się sobą, zwierzętami, przygotowywaliśmy posiłki, chodziliśmy na spacery. Pomagaliśmy w przygotowaniu zwierząt do codziennego funkcjonowania, takie drobne prace gospodarcze - wspomina pan Jarosław.
Potrzebę działania takich gospodarstw widzi też Jerzy Kasprowicz, który pracował w rolnictwie, a teraz bardzo cieszy się z możliwości pobytu w gospodarstwie opiekuńczym: - Kiedyś miałem swoje gospodarstwo, przeszedłem na emeryturę, zostałem sam. Była okazja, to skorzystałem, żeby mi się nie nudziło. Takie coś jest bardzo potrzebne, dobre spędzenie czasu, dobre towarzystwo i jedzenie - wymienia mieszkaniec gminy Nowe.
O dzisiejszej konferencji przeczytacie także w jutrzejszej "Gazecie Pomorskiej".