https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Graliśmy jak nigdy...

(kp)
W konkursie rzutów za trzy punkty  zorganizowanym wspólnie przez dziennikarzy i  koszykarzy "Anwilu" wziął udział m.in. Mirosław  Gniady, zastępca dyrektora włocławskiego  oddziału PKO BP (pierwszy z prawej). Jego rzut  "kosztował" bank...2 tys. zł. Czek na tę kwotę  przekazał Edward Zagórski, dyrektor oddziału  PKO BP (pierwszy z lewej). W środku - Jeff  Nordgard.
W konkursie rzutów za trzy punkty zorganizowanym wspólnie przez dziennikarzy i koszykarzy "Anwilu" wziął udział m.in. Mirosław Gniady, zastępca dyrektora włocławskiego oddziału PKO BP (pierwszy z prawej). Jego rzut "kosztował" bank...2 tys. zł. Czek na tę kwotę przekazał Edward Zagórski, dyrektor oddziału PKO BP (pierwszy z lewej). W środku - Jeff Nordgard. Tomasz Kwiatkowski
Każdy kolejny włocławski finał Orkiestry był bardziej udany od poprzedniego, ale wczorajszy przejdzie do historii jako rekordowy pod każdym względem.

     - Ta jedna, zimowa niedziela potrafi rozgrzać nas wszystkich - mówił wczoraj prezydent Władysław Skrzypek do włocławian zebranych na Zielonym Rynku. I rzeczywiście, rozgrzała tysiące mieszkańców miasta, a także innych miejscowości naszego regionu. Wszystko wskazuje na to, że jedenasty finał WOŚP będzie rekordowy jeśli chodzi o kwotę, którą Kujawianie przekażą na "orkiestrowe" konto. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku udało się zebrać 147 tys. zł. Wczoraj tylko za złote serduszko włocławskie firmy, zachęcane przez prezydenta miasta, zapłaciły razem... 55 tys. zł. A przecież licytacji różnych fantów było bez liku. Trwa też liczenie pieniędzy zebranych przez kilkuset wolontariuszy. Ponadto wiele firm i przedsiębiorstw wpłacało pieniądze bezpośrednio na konto WOŚP.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska