https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grębocin. Wóz strażacki w rowie. Co się stało? [ZDJĘCIA]

GK
Grębocin. Wóz strażacki w rowie. Co się stało? [ZDJĘCIA]
Grębocin. Wóz strażacki w rowie. Co się stało? [ZDJĘCIA] Mirosław Wilczewski
- Koledzy trochę za szybko jechali do pożaru w Młyńcu, no i w rezultacie znaleźli się w rowie – tak Jacek Guranowski, komendant gminny Ochotniczych Straży Pożarnych w Lubiczu, tłumaczy przyczyny wczorajszych korków na drodze krajowej nr 15. A sięgały one – przypomnijmy – od Grębocina niemal po ul. Olimpijską w Toruniu, a w drugą stronę – do Rogówka.

Jak informuje Jacek Guranowski, gminni ochotnicy pędzili do pożaru. W Grębocinie, skręcając w prawo z drogi nr 552 w drogę nr 15 uderzyli w krawężnik – uszkodzili koło i zatrzymali się na krawędzi chodnika. Problem w tym, że chodnik nie wytrzymał obciążenia ciężkiego samochodu gaśniczego, zaczął się zapadać, a strażacki wóz zsuwać się do rowu.

Zobacz także: Lubicz. Wypadek cysterny na węźle autostradowym

- Działo się to wszystko bardzo powoli – zapewnia Jacek Guranowski. - Nikomu nic się nie stało, samochód nie został nawet zarysowany. By go nie uszkodzić podczas wyciągania, musieliśmy ściągnąć z Torunia dźwig. To wszystko, niestety, trwało, stąd tak duże korki.

Oczywiście ochotnicy do pożaru w Młyńcu już nie dojechali. Na miejscu błyskawicznie pojawili się zawodowcy z Torunia i OSP w Młyńcu, którzy opanowali płomienie. Tam też nikomu nic się nie stało.

Zobacz także: Grębocin. Wóz strażacki w rowie i wielki korek na drodze

Jacek Guranowski dodaje, że podczas wczorajszego wyjazdu wóz prowadził zawodowy kierowca i strażak, udzielający się również w OSP. Kierowca – co potwierdziło policyjne badanie – był trzeźwy. Uszkodzone koło zostało naprawiane i strażacki wóz znów jest gotowy do akcji.

Na Podgórskiej Polski bus zderzył się z golfem. Zdjęcie nadesłane przez naszego Czytelnika

Polski Bus zderzył się z golfem. Kierowca osobówki pijany

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
ccc

Słyszałem, że po wódkę tak gnali ... :lol:

d
dobrze poinformowany
zostanie zasypany
.
W celu?
z
zyggi
a czy rów zostanie chociaz przesluchany? :]
g
gość
Zero to ty, łajzo, a oni ratują życie
x
xyz
Gdybyś to Ty potrzebował pomocy, to uwierz, że nie miałbyś za złe, że się spieszą! Stało się - najlepszym może się przytrafić! Po prostu nieszczęśliwy wypadek, ale przecież nikt nie zrobiła tego specjalnie, żeby zahamować ruch i zrobić Tobie i innym na złość. Oczywiste, że powoli nie równa się w zwolnionym tempie. Czego można się spodziewać przy tak dużym pojeździe? Ściągnięcie pomocy też wymagało czasu. A że akurat taka pora... Może zgłoś się z pretesjami do osoby, której właśnie palił się dom? Wypadki się zdarzają
w
wcale nie po zawodowce
OSP, w większości, jest zbieraniną ludzi z pasją, którzy bezinteresownie pomagają ludziom nawet takim, którzy oceniają ich z góry - jak Ty. Wszędzie zdarzają się wyjątki, ale proszę, nie uogólniaj tak, bo obrażasz na prawdę bardzo porządnych ludzi!!!
s
sąsiad
Twój ojciec jest menelem, twoja matka idiotką i spłodzili takiego ociężałego umysłowo nieudacznika jak ty.
J
Ja
Ty sam chyba masz ociezaly umysł. Piszesz takie bzdury a byles kiedyś w osp i widziales tych "meneli" zastanow sie co piszesz bo moze kiedys taki "menel z zawodowki" moze uratowac ci d*** cwaniaku!
S
Student
Zapraszam do pierwszej lepszej jednostki OSP i głowę dam, że będziesz tam największym idiota po podstawówce który nie potrafi się nawet pełnym zdaniem wypowiedzieć
s
szydera
Jak w w tytule. A ty w d**** byłeś gówno widziałeś synku i gówno wiesz jacy ludzie w OSP służą
S
SPDTRN
Bardzo powoli? Widziałem to na własne oczy. Wpadli w ten zakręt jak szaleni. I jeszcze szybciej wpadli w rów. Nic się powoli pod nimi nie zapadło. Działo się to na prawdę szybko. Z całym impetem wpadli na chodnik i do rowu. Było to ok 13.10 a wyjęciem wozu zajęli się po 14-stej. Idealna pora żeby zatrzymać ruch w tył miejscu. Ten sam wóz ok godziny 15.40 wyjechał na tym samym skrzyżowaniu na sygnałach. Po wyjechaniu z Grębocina wyłączyli sygnały i pojechali do wulkanizatora w Rogówku... brawo
p
prawdziwy
no niestety, OSP jest zbieraniną meneli, skrajnych idiotów po marnych zawodówkach i ociężałymi umysłowo pseudobohaterami. i tak to się konczy
p
prawdziwy
no niestety, OSP jest zbieraniną meneli, skrajnych idiotów po marnych zawodówkach i ociężałymi umysłowo pseudobohaterami. i tak to się konczy
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska