https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Greenpeace oburzony decyzją ministra Ardanowskiego - za neonikotynoidy

AGW
Rolnicy z Kujawsko-Pomorskiego zaczęli już rzepakowe żniwa. Susza sprawiła, że plony są niższe od średnich z poprzednich lat. To osłabienie produkcji było argumentem zrzeszenia plantatorów, które zabiegało u ministra o zgodę na stosowanie neonikotynoidów.

"Świeżo po objęciu stanowiska w resorcie rolnictwa minister Krzysztof Ardanowski zezwolił na stosowanie w rzepaku neonikotynoidów - pestycydów toksycznych dla pszczół. Ta kontrowersyjna wolta ministra rolnictwa jest zaprzepaszczeniem wieloletnich starań na rzecz ochrony owadów zapylających", grzmi Greenpeace Polska.

Dalej organizacja pisze w komunikacie dla mediów: "Naciski w sprawie zgody na stosowanie neonikotynoidów trwały od wielu lat, jednak żaden polski minister od 2013 roku, gdy po raz pierwszy wprowadzono zakaz stosowania tych substancji także w rzepaku, nie zdecydował się ulec presji lobby".

Na wniosek Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych 9 lipca szef resortu rolnictwa zezwolił na czasowe (okres do 120 dni, czyli na okres zasiewów kolejnego sezonu) wprowadzanie do obrotu środków ochrony roślin - neonikotynoidów. O argumentach zrzeszenia pisaliśmy tu: Zaprawy neonikotynoidowe dla rzepaku wracają, ale czasowo. To decyzja ministra

– Minister Ardanowski jeszcze jako poseł krytykował użycie neonikotynoidów, zwracając uwagę na ich szkodliwość dla pszczół i owadów zapylających - przypomina Katarzyna Jagiełło, specjalistka ds różnorodności biologicznej Greenpeace. - Teraz, już jako minister rolnictwa, osobiście podjął decyzję, by czasowo zezwolić na użycie tych zabójczych dla pszczół pestycydów w rzepaku. Obawiamy się, że to otwarcie furtki dla dalszych ustępstw wobec przemysłu chemicznego. Niewykluczone, że następne w kolejce będą odstępstwa dla buraka cukrowego.

Trzy miesiące temu, w kwietniu tego roku UE wprowadziła całkowity zakaz stosowania trzech neonikotynoidów poza uprawami szklarniowymi.

"Badania naukowe oraz raporty Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) wskazują, że neonikotynoidy przedostają się do gleby i wód, a stamtąd także do innych roślin. Utrzymują się w środowisku niezwykle długo. Kierując się dobrem owadów zapylających, swoje własne zakazy, bardziej restrykcyjne niż zakaz unijny, wprowadziły Francja, Austria i Niemcy oraz częściowo Holandia", podaje Greenpeace.

– Neonikotynoidy stanowią poważne zagrożenie nie tylko dla pszczół miodnych, ale także dla innych gatunków: pszczół dziko żyjących, różnych gatunków motyli, bezkręgowców wodnych, a nawet ptaków. Środki te są obecne nie tylko na polach uprawnych, ale też w glebie, ciekach wodnych i dzikiej roślinności poza uprawami, w stężeniach, które stanowią zagrożenie dla środowiska – powiedziała Katarzyna Jagiełło. – Na dodatek neonikotynoidy mają działanie systemiczne. Znajdujące się w zaprawie nasiennej pestycydy znajdą się w każdej komórce rośliny, w tym w atrakcyjnym dla pszczół pyłku. To oznacza, że przyszłym roku polski rzepak będzie wysoce szkodliwy dla pszczół - dodała Jagiełło.

- Populacja owadów latających u naszych niemieckich sąsiadów została zdziesiątkowana. Zgoda na stosowanie toksycznych pestycydów w uprawach atrakcyjnych dla owadów zapylających jest nieodpowiedzialnym dodawaniem obciążeń dla zwierząt stanowiących podstawę ekosystemu - dodaje dr Marcin Zych z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego, jeden z autorów Narodowej Strategii Ochrony Owadów Zapylających, która czeka na wdrożenie przez rząd.

Rolnicy, a szczególnie plantatorzy rzepaku są zadowoleni z decyzji ministra, ponieważ będą mogli skuteczniej walczyć ze szkodnikami. Więcej na ten temat w czwartek w "Gazecie Pomorskiej".

Źródło: informacja prasowa

Greenpeace oburzony decyzją ministra Ardanowskiego - za neonikotynoidy

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
PBoczdlm

Skandaliczna, bandycka decyzja Ministra. W większosci krajów, m.im w Anglii nie można stosować pestycydów. A tym bardziej w dzień. Okazuje się ,że podłosć i bezwzględnosć PiSu (usatawa o wycince drzew, teraz mozliwosc stosowania zabójczych neonikotynoidów) jest przerażająca. Bzdury piszą na forum Ci, którzy bronią PiSu...  P.S. Po co ten kod bezpieczeństwa???

K
KW

Niech Bayer z Syngentą zrobią dobrowolną opłatę na konto Greenpeace i zaraz okaże się że neonikoitynoidami można podkarmiać pszczoły zimą. 

M
Mmichal
To ja proponuje nam pszczelarzom moratorium na stawianie pasiek na rzepaku. Wielu z nas specjalnie wozi pszczoly na rzepak. Nie stawiajmy ich w przyszlym roku. To rolnicy zrozumieja ze zadanie dopuszczenia neonikotynoidow ze wzgledu na slabe plony bo susza, nie szkodniki, to idiotyzm w czystej postaci. A ardanowski dowiodl ze jest polityczna prostytutka, i tyle w temacie
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska