Do 2006 roku, jak większość niewidomych, Inowrocław przemierzała przy pomocy białej laski. Potykała się o krawężniki i nierówności.
- Największą zmorą dla mnie były otwarte drzwi od samochodów, zwłaszcza dostawczych. Przy pomocy laski nie byłam w stanie ich zlokalizować. Wpadałam na nie i uderzałam się centralnie w twarz - wspomina z lekkim uśmiechem. Wpadała też na budki telefoniczne, kosze na śmieci, wystające gałęzie i schody.
Przeczytaj: Niewidomi będą w Bydgoszczy "oglądać" filmy jeszcze od tego roku
Omija nawet kałuże
Jednak od czterech lat ma przewodnika, labradora, który na imię ma Greta.
- Omija przeszkody. Obchodzi je na taką odległość, żebym na nie nie wpadła. Omija nawet kałuże - wylicza.
Szczególnie pomocna jest na przejściach dla pieszych, zwłaszcza dwupasmowych. Zatrzymuje się przed każdym krawężnikiem.
- Gdy Greta dostaje ode mnie komendę "naprzód", to prowadzi mnie tylko wtedy, gdy droga jest bezpieczna. Jeżeli jedzie samochód, automatycznie wchodzi przede mnie i nie przepuszcza dalej - opowiada.
Reaguje na komendy: prowadź "do pracy", "do domu", "na przystanek autobusowy", "w lewo", "w prawo". I nie popełnia błędów. Zaznacza drzwi wskazując swoim pyskiem klamkę. Wskazuje początek i koniec schodów.
- Gdy jesteśmy w parku, na komendę prowadzi mnie do pierwszej ławki. I to do pierwszej czystej. Greta jest wspaniała - wyznaje pani Katarzyna.
Przeczytaj: Policja poszukuje człowieka, który okradł niepełnosprawną dziewczynkę. Złodzieju, oddaj wózek! [wideo]
Poważna operacja
Dlatego bardzo przeżywała chorobę Grety. W jamie brzusznej suczki pojawił się niebezpieczny guz. Konieczna była operacja. Podjął się jej weterynarz Piotr Biegała. Zabieg zakończył się sukcesem. Greta wróciła do zdrowia i znów wiernie służy swej pani.
- Jestem za to ogromnie wdzięczna panu doktorowi. Mój syn stwierdził, że Greta ma ładniejsza bliznę niż on po wycięciu wyrostka - śmieje się.
To jedyny pies przewodnik w Inowrocławiu i okolicach. Bardzo trudno zdobyć takiego czworonoga. Kosztuje około 20 tysięcy złotych. Bez wątpienia takiego przyjaciela powinien mieć każdy niewidomy.
Czytaj e-wydanie »