https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Grudziądz. Dawid W. skazany na dwa lata odsiadki za śmierć Pawła M.

(Deks)
Wyrok zapadł wczoraj. Jest nieprawomocny.
Wyrok zapadł wczoraj. Jest nieprawomocny. sxc.hu
Dawid W. uderzył M. Ten upadł i rozbił głowę o asfalt. Rodzina ofiary: - Wyrok jest za niski.

Wyrok zapadł wczoraj. Jest nieprawomocny. Żona zmarłego w tragicznych okolicznościach mężczyzny skomentowała: - Będziemy się odwoływać.

Filip Klonowski, obrońca Dawida W. nie chciał odnosić się do decyzji sądu, ale przyznał, że raczej złoży apelację.

- Muszę zapoznać się z pisemnym uzasadnieniem wyroku - wyjaśnił.

Dawid W. był oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci Pawła M. Groziło mu za to maksymalnie 5 lat więzienia. Prokurator wnioskował o 3 lata. Sąd obniżył tę karę o rok.

Czytaj: Oprawca Pawła z Grudziądza czeka na wyrok. Dawid W. może posiedzieć 5 lat

- Dawid W. uderzył znienacka i bez przyczyny. Ale tego nie planował. Poza tym wyraził skruchę i przeprosił - uzasadniała wyrok sędzia Hanna Konrad.

Reprezentujący żonę zmarłego adwokat, zażądał dodatkowo 3 tys. zł odszkodowania dla swojej klientki. Sąd zdecydował, że Dawid W. ma zapłacić tę kwotę.

Przypomnijmy, że to on będąc na przepustce z więzienia, 26 sierpnia ubiegłego roku przy ul. Groblowej uderzył Pawła M. Jego żona i część świadków twierdziła, że był to cios w krtań. Medycy ustalili jednak, że raczej w okolicę lewego oka. Mężczyzna upadając uderzył głową o chodnik. Nie udało się go uratować.

- Doszło do złamania kości skroniowej i obrzęku mózgu - wyjaśniła sędzia Konrad.

Sąd: To nie była obrona własna

Filip Klonowski w mowie końcowej przekonywał, że Dawid W. uderzył M. w obronie własnej. - Był to cios z otwartej dłoni, na tzw. "odczep się" - twierdził.

Oskarżony dodał: - Źle się stało, że chłopak zmarł. Nie miałem nic do niego.

Sąd wykluczył, że napastnik chciał się bronić. Większość świadków bowiem nie potwierdziła, że M. zachowywał się w stosunku do niego agresywnie. Choć pewne jest, że był pijany.

Zanim padł cios, między mężczyznami miało dojść do rozmowy. - Nie poznajesz mnie? Ja jestem "Wolak". Dlaczego się tak głupio uśmiechasz? - miał do M. mówić Dawid W.

Wcześniej był karany za rozboje.

Czytaj: Grudziądz. Przechodzień dostał cios w krtań. Nie żyje

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lolusia

Współczuje żonie i dziecku :( Brak słów na to wszystko

s
szok
to państwo nigdy nie było normalne i raczej nie będzie, chyba ze wypuszcza tych wszystkich z więzień do rządu itd żeby z nimi zrobili porządek może wtedy zrozumieją
G
Gość

Przestępcę broni dobry adwokat-a pokrzywdzonych???Ktoś Cie atakuje na ulicy,odbiera zycie i dostaje 2lata???Czy nasze państwo już naprawdę zdurniało???

g
gosc

super czyli nasze polskie prawo stoi po stronie recydywisty.,ktory wychodzac na przepustke zaczepia czlowieka na ulicy i go uderza,conajmiej 10 lat powinien dostac 

g
goscc

2 lata? za gram marihuany więcej dostaniesz:/ a za zabicie czlowieka 2 lata? Śmiech na sali ...

d
darek

Cieszę się, że mogę się w moim kraju czuć bezpiecznie. Państwo broni obywateli a mordercą funduje kolonię karną. Zaiste kraj wybrany

G
Gość

he,he,powinien dostać ,maksa....

a
anita

Co za różnica gdzie uderzył? Uderzył bez powodu, zaczepił bez powodu a w konsekwencji pozbawił rodzinę męża i ojca. Jako osoba wcześniej karana za rozboje powinien mieć świadomość do czego może doprowadzić "awanturowanie się" na ulicy. Smutne jest to, że w świetle zgromadzonego materiału dowodowego i znanej przeszłości napastnika sąd dopatrzył się okoliczności łagodzących. Nie przekonujące jest, iż "nie miał zamiaru zabić". Mam 7 letniego syna i od zawsze uczę go, że każde słowo i każdy czyn niesie za sobą konsekwencje: te dobre i te złe. Moje 7 letnie dziecko wie, że robiąc komuś krzywdę fizyczną, naruszając jego prywatność  cielesną może spowodować u innego dziecka trwałe kalectwo. Pomyśl zanim coś zrobisz, pomyśl zanim na kogoś podniesiesz rękę. Nie jest zrozumiałe, iż dorosły człowiek "po przejściach" , z wyrokami za rozboje nie miał świadomości, iż uderzając z całej siły człowiek może przewrócić się i uderzyć o krawężnik.... wysokość wyroku jest zdecydowanie za niska i nie jest współmierna wyrządzonej krzywdzie. A czy będzie nauczką dla sprawcy? Wątpię!     

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska