Pożar wybuchł około godz. 1 w nocy piątku na sobotę, w mieszkaniu na drugim piętrze budynku wielorodzinnego, którego lokatorzy wyjechali na święta.
Zadymienie w budynku było duże, dlatego z sąsiedniego mieszkania strażacy ewakuowali czworo lokatorów, w tym dwoje dzieci, a sami pracowali w aparatach tlenowych.
Jak ustalili strażacy, powodem wybuchu tego pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej, od którego ogniem zajął się telewizor. Straty finansowe po tym pożarze oszacowano na ok. 30 tys. zł.
Było to najgroźniejsze, ale nie jedyne zdarzenie zanotowane przez strażaków w świąteczną noc.
Pożar w kotłowni
Jeszcze w piątek, o godz. 22.15 wybuchł pożar w kotłowni budynku wielorodzinnego w miejscowości Szarnoś, gm. Świecie nad Osą. Był on spowodowany wypadnięciem z pieca rozgrzanego fragmentu węgla.
Jak informują strażacy, po ugaszeniu ognia i oddymieniu kotłowni, trzeba było wypompować z niej sporo wody, która została zalana bo pękł przewód bojlera.
Tutaj interweniowali strażacy z OSP Świecie n. Osą.
Zalane mieszkanie na osiedlu Rządzu
W piątek, około godz. 23 strażacy pojechali na ul. Sujkowskiego w Grudziądzu. Mieszkańcy wezwali strażaków, ponieważ byli przekonani, że ich mieszkanie jest zalewane wodą z pękniętego grzejnika. Jak się jednak okazało, woda nie wypływała z instalacji centralnego ogrzewania, ale z dachu, gdzie topniał zalegający śnieg.
Więcej informacji z Grudziądza znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/grudziadz
Czytaj e-wydanie »