Grudziądzy policjanci poszukują kierowcy, który w nocy z niedzieli na poniedziałek spowodował wypadek w miejscowości Radzyń Wybudowanie i odjechał.
Była godz. 21.20 w niedzielę. 38-letni mieszkaniec Warszawy jechał mazdą z Radzynia Chełmińskiego w stronę Wąbrzeźna. Na łuku drogi wyskoczyło mu inne auto. "Ścięło" zakręt i otarło się o bok mazdy. Zderzenie było na tyle poważne, że 38-latek trafił do szpitala. Na szczęście, jechał sam.
Kierowca drugiego auta po kraksie nawet się nie zatrzymał. Przycisnął tylko pedał gazu i uciekł. Teraz policjanci ustalają szczegóły, które mogą pomóc w jego identyfikacji.