https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz: Strażacy pomagają też zwierzętom

(marz)
Były radny grudziądzki Zdzisław Żuchowski już przed dotkliwymi mrozami i opadami śniegu dokarmiał kaczki nad kanałem Trynka.
Były radny grudziądzki Zdzisław Żuchowski już przed dotkliwymi mrozami i opadami śniegu dokarmiał kaczki nad kanałem Trynka.
Grudziądzcy strażacy zdjęli przestraszonego kota z wysokiego drzewa przy ul. Rydygiera, a strażacy z OSP Łasin i Gruta jeździli w teren, by uwolnić z lodu łabędzie.

- Odczekalismy dobę od chwili, gdy mieszkanka ul. Rydygiera zgłosiła nam w piątek, ze na wysokim drzewie siedzi kot i nie może zejść - mówi dyżurujący w mijający weekend st. aspirant Andrzej Brudziński z Komendy Miejskiej PSP w Grudziądzu - jednak kiedy na drugi dzień kot nadal tkwił na drzewie, pojechaliśmy mu pomóc. W sobotę zdjęliśmy go, a on, przestraszony, natychmiast pobiegł do lasu. Mieszkańcy wychodzący nie tylko w tym rejonie na spacery z psami powinni pamiętać, że nie tylko psy mają prawo do życia. Koty często są straszone przez ujadające psy.

Mieszkańcy wzywali też strażaków do uwolnienia z lodu łabędzi w rejonie Łasina i Gruty.

W Grudziądzu często widać mieszkańców dokarmiających ptaki, m.in. dzikie kaczki, przebywające w pobliżu kanału Trynka. W czasie silniejszych mrozów też pomagają zwierzętom i ptakom.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska