- Jestem jednak zadowolony, bo pracując mogę pomagać ludziom - dodaje strażnik Tomaszewski. Ma 3-letni staż pracy i znalazł się w gronie ośmiu funkcjonariuszy awansowanych z okazji święta straży miejskiej.
Podczas dzisiejszej (czwartek) uroczystości za pracę municypalnym dziękował prezydent: - W tym roku nie dotarła do mnie żadna skarga na strażników - mówił Robert Malinowski.
W Grudziądzu straż miejska istnieje od 1 marca 1991 roku i wciąż się rozwija. W najbliższej przyszłości strażnicy zamierzają z rąk policjantów przejąć obsługę monitoringu. W planach jest również przyjęcie do służby nowych funkcjonariuszy.
Dzień Strażnika Miejskiego jest nowym świętem, ustanowionym na dzień 29 sierpnia. W tym roku było ono obchodzone po raz pierwszy.
A jak grudziądzanie oceniają pracę municypalnych?
- Strażników miejskich mało widać w mieście. Za często interesują się ludźmi spokojnymi. Uważam, że powinni zadbać o miejsca, w których naprawdę coś złego się dzieje. Poza tym uważam, że świetnie sobie radzą - mówi Michał Maszewski, architekt krajobrazu.
Maciej Kutnik, przedstawiciel handlowy zauważa natomiast: - Moim zdaniem municypalni wystawiają zbyt dużo mandatów kierowcom, często z dość błahych powodów. Uważam, że strażnicy powinni zająć się chuliganami, a źle zaparkowane samochody zostawić w spokoju.