https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Wszyscy radni podzielili obawy załogi WZU. Poparli ich protest

(dd)
WZU to prężny zakład
WZU to prężny zakład Fot. Piotr Bilski/Archiwum
- Nie możemy dopuścić, aby z mapy Grudziądza zaniknął kolejny zakład - mówili radni. I jednogłośnie podjęli uchwałę popierającą członków załogi protestujących przeciw łączeniu WZU z Bumarem.

Związkowcy z zakładu już od kilku tygodni zbierają podpisy pod petycją do premiera, w której protestują przeciw włączaniu dobrze radzącego sobie na rynku grudziądzkiego zakładu, w struktury Bumaru, ogólnopolskiego potentata branży zbrojeniowej, który wciąż boryka się z finansowymi kłopotami. Internetową petycję podpisało już niemal 600 osób.

Podpisali się pod nią - choć w inny sposób - także grudziądzcy radni. Jednogłośnie podjęli oni uchwałę udzielającą poparcia społecznemu komitetowi w WZU.

- Szykuje się ograniczenie miejsc pracy - ostrzegał Marek Czepek radny PiS i jako wojskowy sięgał pamięcią do czasów rozformowania grudziądzkich jednostek.

- Oczywiście jest to żywotny interes mieszkańców. WZU daje pracę, jest jednym z większych podatników w mieście - mówił prezydent Robert Malinowski. I dodawał: - Nie wykluczam spotkania z ministrem w tej sprawie, jeśli będzie ono konieczne.

Po sesji prezydent powiedział "Pomorskiej", że będzie szukał w tej sprawie także "dojścia" do premiera.

Podpisy pod petycją składać można na stronie internetowej www.wprp.grudziadz.com

Komentarze 28

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Sokół
Kto mi szkodzi sam sobie szkodzi.
Przekonało się o tym sporo osób.
Wymienię tylko kilka
Jan Tomaszewski kierownik działu AKPiA w STOMIL u
Za to, że nie zgodziłem się nieprawdziwie oskarżyć Henryka Skickiego, odpalił mi świństwo
Powiedziałem mu, że nie minie 3 miesiące a zostanie za to ukarany.
Trzy miesiące po tym, jego własny samochód przygniótł go do drzwi garażu - jego garażu!
Wasąg - imienia nie pamiętam kierownik Konfekcji A ( wydział wojskowy) odchodząc z tego działu powiedziałem mu - powiedziałem panu kiedyś, że do tego by mnie zwolnić jest pan zacienki, a jak ja się zwolnię, nie będziesz wiedział. Właśnie się to spełniło, a teraz zapowiadam panu, że dłużej jak 3 miesiące nie będziesz pan tu kierownikiem. Wyleciał ze stołka w trzecim miesiącu i to dyscyplinarnie.
Ryszard Stachowski Dyrektor Techniczny Chłodni w Grudziądzu spowodował, że odszedłem z Chłodni w trzy miesiące po moim odejściu wyleciał ze stołka dyrektora. W stanie Wojennym niby był nietykalny a jednak.
Tych Ci wymieniłem, oprócz Wasąga pozostali żyją.
Ponadto możesz zapytać
Albina Keniga, Henryka Skickiego i jeszcze kilku pracowników wymienionego już AKPiA
Czy prawdą jest, że dwa dni pod rząd przepowiedziałem zadufanemu w sobie majstrowi Fladrowskiemu, że spóżni się do pracy nie mniej niż 45 minut, czego on sobie nie wyobrażał. Wchdziąc spóźniony poraz wtóry, w samych drzwiach wymachując wskazującym palcen wycedził z siebie - tylko ty już nic nie mów ty pytio jedna.

Mikołaj
Pamiętam Fladra, jak wlazł spóźniony z brudnymi łapami, bo mu łańcuch przy rowerze spadł, długo mądrował, aż mu powiedziałeś - majster dobrze niech ci będzie, że 45 minut zakładałeś łańcuch, ale ja ci powiadam, że jutro znów się spóźnisz i to też 45 minut.
Pierwszy raz jak mu powiedziałeś, uderzyły mnie słowa - ja ci powiadam.
Nie pasowało to nijak do twojej normalnej mowy.
Nigdy przedtem nie słyszałem u ciebie takiego zwrotu.
Byłem pewien, że spełnią się te słowa, bo brzmiało mi to tak jakby ktoś przez ciebie przemawiał.
Pozdro stary druhu!
Bardziej uczciwego i przyjaznego dla ludzi człowieka jeszcze dotąd nie spotkałem.
G
Gość
Kto mi szkodzi sam sobie szkodzi.
Przekonało się o tym sporo osób.
Wymienię tylko kilka
Jan Tomaszewski kierownik działu AKPiA w STOMIL u
Za to, że nie zgodziłem się nieprawdziwie oskarżyć Henryka Skickiego, odpalił mi świństwo
Powiedziałem mu, że nie minie 3 miesiące a zostanie za to ukarany.
Trzy miesiące po tym, jego własny samochód przygniótł go do drzwi garażu - jego garażu!
Wasąg - imienia nie pamiętam kierownik Konfekcji A ( wydział wojskowy) odchodząc z tego działu powiedziałem mu - powiedziałem panu kiedyś, że do tego by mnie zwolnić jest pan zacienki, a jak ja się zwolnię, nie będziesz wiedział. Właśnie się to spełniło, a teraz zapowiadam panu, że dłużej jak 3 miesiące nie będziesz pan tu kierownikiem. Wyleciał ze stołka w trzecim miesiącu i to dyscyplinarnie.
Ryszard Stachowski Dyrektor Techniczny Chłodni w Grudziądzu spowodował, że odszedłem z Chłodni w trzy miesiące po moim odejściu wyleciał ze stołka dyrektora. W stanie Wojennym niby był nietykalny a jednak.
Tych Ci wymieniłem, oprócz Wasąga pozostali żyją.
Ponadto możesz zapytać
Albina Keniga, Henryka Skickiego i jeszcze kilku pracowników wymienionego już AKPiA
Czy prawdą jest, że dwa dni pod rząd przepowiedziałem zadufanemu w sobie majstrowi Fladrowskiemu, że spóżni się do pracy nie mniej niż 45 minut, czego on sobie nie wyobrażał. Wchdziąc spóźniony poraz wtóry, w samych drzwiach wymachując wskazującym palcen wycedził z siebie - tylko ty już nic nie mów ty pytio jedna.

Nie Albin Kening tylko jak juz Alwin.
Z
Załatwili Was
Od dawna wiedziałem, że sprawa jest przesądzona.Banialuki prezesa Bumaru, senatora Wojtczaka i poszła Szymańskiego mają tyle z faktami, co śnieg w lipcu. Załatwili ludzi, choc oni jeszcze o tym do końca nie wiedzą. Daję Wam rok, kiedy Was załatwią. Tego jestem pewien. Jedno jest pewne, ludzie stracą pracę..
G
GOSTEK_new
Tylko jedna osoba w Grudziądzu dostaje wścieklizny, na stwierdzenie, że działania oparte metodą cel
uświęca środki, nie powstydził by się sam Adolf Hitler.

czyli jestem drugi
ale pamiętaj, kto mieczem wojuje od miecza ginie
B
Boston
jakieś omamy masz??? już pisałem że nie jestem Zenkiem

Nie zwracaj na Nikolasa uwagi bo gada od rzeczy. Myślę, że to chyba nie ulega wątpliwości , że ma.
G
GOSTEK_new
Zenuś najskuteczniej Ty to czynisz.

jakieś omamy masz??? już pisałem że nie jestem Zenkiem
G
GOSTEK_new
Poniekąd masz rację.
Niestety mam tą paskudną wadę, że nie lubię się rozwodzić i wyrażam swoje myśli bardzo krótko i zwięźle.
W całej mojej karierze, od nauczycielki poczynając na najwyższym szefie kończąc, mówiono o mnie: On jest cichy spokojny i bardzo kulturalny. Nigdy nie używa słów niecenzuralnych, ale jak już coś powie, to w pięty idzie bardzo głęboko.

chyba sobie pochlebiasz
g
grażynaa
Często piszę prawdę, lecz dopiero w tym wypadku ją dostrzegłeś/aś.
Moje wpisy są niestety bardzo lakoniczne i umiejętność myślenia przy ich czytaniu, jest bardzo cenna.
Krótka wypowiedź najczęściej kryje bardzo głęboką myśl i samo odczytanie literek nie wystarcza by pojąć o czym mowa.

Sory Nicolas ale czasami mam wrażenie, że jesteś nieco podobny do naszego prezia. Otóż on też ma przekonanie o słuszności tego co mówi i robi ale jakby społeczeństwo tego nie rozumie. Często zarzucasz brak umiejętności myślenia przy czytaniu Twoich postów, podkreślając jeszcze głębię swoich myśli..a pomyslałeś kiedyś, że może to wina w sposobie ich formułowania? Mam nadzieję, że nie obrazisz się za to co napisałam i podejdziesz do tego po ludzku pozdrawiam serdecznie
Z
Zefirek
Grudziądz stał się wioską i to upadającą, a jego włodarze robią dobre wrażenie do złej gry. Trzeba zawsza szukać rozwiązania, a nie tworzyć medialną iluzję rozwoju. Liczą się nowe miejsca pracy i płaca, która ma odźwierciedlenie w stosunku do kosztów utrzymania. Bo sama tylko praca za mininalną pesję, to pewna forma wskażywania mieszkańców na minimalizm życia i cofanie się w rozwoju.
Galopujący wskaźnik bezrobiocia i pojawianie się nowych supermarkiet, to ma być ten rozwój dla miasta?
Ciekawe, że inne miasta niestawiają Grudziądza jako miasta przykładu, a inne osoby do niego nie przyjedziają. Widoczne rozumieją, że to miasto niedługo może wymrzeć w sposób naturalny.
Sytuacja jest bardzo poważna, nie wiem na ile R. Malinowski jako jego prezydent może dla niego coś zrobić.
Ale zdaje się, że pracownicy WZU poszukują wszelkich sposób by bronić się przez Bumarem tak jak inne zakłady ich grupy wprp. Same petycje to nie wszystko. W piątek była piketa przed bramą WZU. Ciekawe czemu ona była przed ich zakładem, a nie np na rynku czy pobliżu centrum handlowego Alfa, gdzie więcej osób mogłoby się dowiedzieć o ich problemie i dlaczego takiej pikety nie było WZL w Bydgoszczy?
Działania powinni być skoordynowanie i skierowane do konkretynych przedstawicieli władzy, którzy mogą pomoć i wpłynąć na podejmowanie decyzji, które by obroniły zakłady wprp przed wchłonięciem przez Bumar. To przedstawiciele rządu powinni być tymi, do których ta piketa miałaby być wskierowana i powinni widzieć determinację tych ludzi.
Być może sami pracownicy zaczynają się gubić, co robić i jak działać?
Być może...?
G
Gość
Często piszę prawdę, lecz dopiero w tym wypadku ją dostrzegłeś/aś.
Moje wpisy są niestety bardzo lakoniczne i umiejętność myślenia przy ich czytaniu, jest bardzo cenna.
Krótka wypowiedź najczęściej kryje bardzo głęboką myśl i samo odczytanie literek nie wystarcza by pojąć o czym mowa.

Z tym pisaniem prawdy to trochę słabo. Generalnie widzę duże uprzedzenie do władzy i bardzo dużo złych emocji. Wg. mnie niepotrzebnie.

Dla mnie czy ta władza czy inna było by tak samo. Widzę jedno to co się stało w tym mieście przez ostatnie powiedzmy 10 tal to postęp a zawsze może być lepiej. Generalnie mi się też wiele rzeczy nie podoba w tej konkretnej władzy i od tego jest to forum aby o tym mówić.
Pozdrawiam,
G
Gość
No gdzie?
Wśrud mieszkańców.
STOMIL zniszczyła jego własna kadra kierownicza, która zamiast zgodzić się na utworzenie holdingu z ADIDAS, wolała go podzielić na drobne spółeczki, bez porządnych perspektyw na przyszłość.
Takich jak Ty więcej, to Grudziądz zaorają, a spichrze wyeksportują do USA.

Kolego Nikolas często piszesz głupotki i piszemy wśród ale teraz muszę się z Tobą zgodzić.
Obecny Michelin w Olsztynie zatrudnia 25tyś osób i dalej się rozbudowuje a był podobnym zakładem do naszego Stomilu. Parę złych decyzji czyjaś ambicja i zaorano dobry zakład. Szkoda !
N
Nikolas
No gdzie byli?
Przecież że wśród mieszkańców! Wśród nas!!!
STOMIL zniszczyła jego własna kadra kierownicza, która zamiast zgodzić się na utworzenie holdingu z ADIDAS, wolała go podzielić na drobne spółeczki, bez porządnych perspektyw na przyszłość.
Takich jak Ty więcej, to Grudziądz zaorają, a spichrze wyeksportują do USA.
G
Gość
Los WZU jest mi całkowicie obojętny. Gdzie ci ludzie (pracownicy WZU) którzy teraz apelują by mieszkańcy ich wsparli byli jak zamykano duże zakłady w naszym mieście ?
G
Gość
Myślę, że pracownicy WZU nie tyle boją się włączenia do Bumaru co zmian.
Pracowałem tam trzy lata i wiem jak się tam pracowało. Przerost formy nad treścią. Czas na wykonanie zadania teoretyczny 4 tygodnie a faktyczny 1 tydzień.
Przyjdzie nowy dyrektor, kierownicy i skończy się laba i wysokie zarobki. Tego się boją i się im nie dziwie, wiele lat bez zmian a tu nagle zmiany.
Każde zmiany mogą być trudne a może się okazać, że to co się robi teraz w 500 osób można będzie zrobić w 300 a kolejnych bezrobotnych nam nie potrzeba.
Generalnie Walczcie jestem z Wami. POWODZENIA !
Z
Zefirek
Tylko manifestacja w Warszawie i to wszystkich zakładów grupy wprp może przynieść jakiś wydzwięk.
Wszyscy politycy miasta i posłowie regionu podzielają obawy WZL i WZU przed przyłączeniem do Bumaru. I na pewno wiele robią by zapobieć temu i uchronić te zakłady przed Bumarem. Ale działanie musi być zmorzone i widocznie wszędzie tam, gdzie to jest możliwe, a społeczeństwo naszego regiona też powinno poprzeć ich działania w obrony własnych miejsc pracy.
Chociałbym też zwrócić uwagę,że warto napisać artykuł w oparciu o materiały naukowe na temat dlaczego miałyby powstać drugi koncern zbrojeniowy i jakie poszerza on możliwości obronne naszego państwa. Przydałoby się takie solidne opracowanie istoty powołania drugiego koncernu z grupy zakładów wprp.
Może WZL i WZU poprosiłoby Kogoś, kto zajmuje się tematyką obronną, Kogoś znanego kto by wygłosiś wykład na ten temat i przez to poszerzyłby istotę problemu i naświetlił również zagrożenia wynikające istnienia tylko z jednego koncernu zbrojeniowego.
Może posłowie naszego regionu by im w tym pomogli. Ludzie jak mają naświetlony obraz problemu przez osobę nie związaną emocjonalnie potrafią lepiej problem zrozumieć i dostrzeć istotę zagrożenień, które z nich wynikają.
Nie wiem czy nie warto by pojedyce osoby pisały do naszych parlamentarzystów z prośbą o pomoc w ratowaniu zakładów wprp przed przejęciem przez Bumar.
Pozornie może to wyglądać bez większego znaczenia,ale zawsze to dodatkowy nacisk by posłowie bardziej zajęli się tym problemem.
Dzisiaj można robić to pocztą tradycyjną ale również i elektroniczną.
I należełaby to robić szybko, bo wygląda na to, że czasu jest mało.
Można też wydrukować małe ulotki, które obrazowo i zrozumale naświetlą problem, i prosić w nich by inni zechcieli się przyłączyć do pisania listów czy nawet podpisania petycji.
Wszystko co wynika z demokracji i niestanowi naruszenia obowiązującego prawa jest dobre by ratować to co dla tych ludzi jest cenne i ważne, a mianowicie ich miejsca pracy i w sumie nie tylko ich bo i tych, którzy z nimi kooperują. Ale i obronność naszego państwa jest ważna i o niej w tym wszystkich też chodzi, ale w tym ferwoże zniknęła.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska