Przy ścianie należącego do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami, znajdującego się obok starostwa, młyna stoi rusztowanie, na dachu można zaś zauważyć robotników. To jeszcze nie remont, ale zabezpieczanie zabytkowego obiektu przed dalszą degradacją.
[/b]Dach przeciekał
- Prowadzone są prace związane z naprawą pokrycia dachu, aby zapobiec przedostawaniu się wód opadowych do środka - informuje Zenon Różycki, prezes miejskiej spółki mieszkaniowej. Wcześniej młyn został wysprzątany, zabezpieczono w nim otwory okienne i wykonano inne prace konserwacyjne. Co dalej z gmachem z czerwonej cegły?
"Spacer" po zniszczonym wnętrzu Młyna Wolanda w Grudziądzu [zdjęcia]
Przygotowanie koncepcji zagospodarowania młyna wpisano do planu remontowo-inwestycyjnego MPGN na przyszły rok. W ramach prac nad tą koncepcją planowana jest publiczna dyskusja o tym, jak najbardziej optymalnie wykorzystać obiekt. - Jeden z pierwszych pomysłów to muzeum techniki. Bierzemy również pod uwagę możliwość komercyjnego wykorzystania powierzchni, np. restauracja, biura lub adaptacji na cele mieszkalne. Wiążące decyzje nie zapadły - dodaje prezes Różycki.
Odnowa na papierze
Zabytków, które należy odnowić, w centrum miasta nie brakuje. W planie jest m.in. remont dwóch połączonych ze sobą spichlerzy nr: 33 i 35. Do końca roku powinna być gotowa dokumentacja projektowa i kosztorys prac. - Liczę na to, że pierwsze prace rozpoczną się w 2017 roku. Będziemy chcieli pozyskać na ten cel środki unijne - mówi wiceprezydent Marek Sikora.
Gotowy jest projekt modernizacji zabytkowego budynku klubu Wisła, który stoi w marinie. Na tę inwestycję nie ma jednak pieniędzy.
